ATP: niegodny tenisa skandal podczas meczu Kyrgios - Wawrinka. "Żałuję tego"
Nick Kyrgios przeprosił publicznie za obraźliwy komentarz pod adresem Szwajcara Stana Wawrinki podczas ich meczu w turnieju ATP w Montrealu. Międzynarodowa federacja tenisowa zapowiedziała, że Australijczyk zostanie za to zachowanie ukarany.
2015-08-13, 23:35
Posłuchaj
"Mój komentarz podczas meczu ze Stanem był efektem impulsu i był nie do przyjęcia z kilku względów. Do osobistych przeprosin, które już wystosowałem, chciałbym dołączyć publiczne. Biorę pełną odpowiedzialność za swoje zachowanie i żałuję tego, co się stało" - napisał na portalu społecznościowym Kyrgios.
Środowy mecz drugiej rundy między nim i rozstawionym z numerem trzecim Wawrinką zakończył się kreczem kontuzjowanego Szwajcara przy stanie 6:7 (8-10), 6:3, 4:0 dla rywala. Podczas spotkania znajdujące się przy korcie mikrofony wychwyciły słowa karanego już nieraz za łamanie przepisów dyscyplinarnych 20-letniego Australijczyka.
Kyrgios w obraźliwy sposób wypowiedział się o partnerce Szwajcara. Seksualne zaczepki miały wyprowadzić Wawrinkę z równowagi.
Szwajcar podczas meczu pozostał niewzruszony, ale po spotkaniu nie omieszkał skrytykować zachowania przeciwnika.
"Nie powiedziałbym czegoś takiego nawet najgorszemu wrogowi. Takie zachowanie jest nie tylko nie do zaakceptowania, ale też trudno w ogóle w to uwierzyć" - skomentował na Twitterze Wawrinka. Domagał się też kary dla Kyrgiosa.
ATP wydało komunikat, w którym zapowiedziało konsekwencje dla Australijczyka. Nie podało na razie jednak szczegółów dotyczących kary.
REKLAMA
ah
REKLAMA