Do tych krajów wybierz się na własną rękę. To się opłaci

Zagraniczne wojaże na własną rękę są coraz popularniejsze. Mogą być tańsze od wycieczek all inclusive. Pozwalają też zobaczyć więcej.

2015-08-17, 12:21

Do tych krajów wybierz się na własną rękę. To się opłaci
Coraz droższa robi się Tajlandia, która jeszcze do niedawna była przystępna cenowo. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

O zagranicznych wakacjach organizowanych na własną rękę mówili w Polskim Radiu 24 goście audycji: Wydarzenia dnia w gospodarce: Marta Cwalina-Śliwińska i Łukasz Śliwiński, autorzy blogu Świat z Bliska /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Do niektórych krajów może nie opłacać się wyjeżdżać z biurem podróży, bo koszt takiej wycieczki przewyższy to, co wydalibyśmy na wyprawę zorganizowaną tam samodzielnie. Dobrym przykładem może być Kuba.

- Na Kubę najpierw pojechaliśmy z wycieczką. Wszystko mieliśmy dostępne, ale na miejscu, żeby coś zwiedzić, trzeba było jeszcze dopłacić. Wynajęcie samochodu czy kupno wycieczek to dodatkowe koszty – mówi Marta Cwalina-Śliwińska, współautorka blogu Świat z Bliska. – Pięć – sześć lat później po tej pierwszej podróży zdecydowaliśmy się pojechać na Kubę raz jeszcze, na własną rękę. Bilet lotniczy kupiliśmy w promocji, mieszkaliśmy w ramach gościny u ludzi, kupowaliśmy jedzenie na targu, zwiedzaliśmy na własną rękę, jeździliśmy prywatnym transportem. I okazało się, że nie dość, że zwiedziliśmy dużo więcej, poznaliśmy tamtejszą kulturę i wyspę dużo lepiej, to jeszcze zapłaciliśmy jedną trzecią mniej – podkreśla.

Zagraniczne wakacje nie muszą być drogie

Tanich dla turystów krajów jest coraz mniej, ale ciągle jeszcze kupując okazyjny bilet, są miejsca, w których spędzenie wakacji wcale nie będzie drogie, dodaje Łukasz Śliwiński.

- Kraje jak Wietnam, Kambodża, Laos cały czas są tanie. Są ciekawe, naszym zdaniem bezpieczne, fajne do podróżowania, a ceny na miejscu, w porównaniu z Polską, są niskie. Coraz droższa robi się Tajlandia, która jeszcze do niedawna cenowo była również przystępna – mówi gość Polskiego Radia 24.

REKLAMA

Łukasz Śliwiński zwraca uwagę również na Boliwię i Wenezuelę jako ciekawe i tanie kierunki podróży.

- W Wenezueli zatankowaliśmy samochód do pełna i kupiliśmy tam również puszkę napoju, która kosztowała więcej niż cały bak paliwa – wspomina gość Polskiego Radia 24.

Sposobem na obniżenie kosztów wakacji na własną rękę jest couchsurfing czy jadanie w miejscach, gdzie stołują się miejscowi.

Karolina Mózgowiec, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej