Stop fizjoterapeutom bez dyplomu
Szacuje się, że dziennie ok. 300 tys. Polaków korzysta z usług fizjoterapeutów. Jednak nie wszyscy z nich są profesjonalistami. – Obecnie pod nazwą fizjoterapeuta może podpisać się każdy. Znane są przypadki, że osoby, które w ogóle nie miały przygotowania do zawodu, udzielały pomocy fizjoterapeutycznej, niestety z przykrymi konsekwencjami dla chorych – powiedział w Rozmowach o Zdrowiu w Polskim Radiu 24 Aleksander Lizak, fizjoterapeuta ze Stowarzyszenie Fizjoterapia Polska.
2015-08-19, 19:49
Posłuchaj
Jedynie dyplomowani fizjoterapeuci po ukończeniu studiów potrafią i mogą stosować uznane międzynarodowo metody fizjoterapii. Niewykfalifikowani mogą nam jedynie zaszkodzić – ostrzegał gość Polskiego Radia 24. Niestety według tegorocznego raportu Najwyższej Izby Kontroli również leczenie rehabilitacyjne w ramach NFZ nie przynosi żądanych wyników.
– NIK ocenił usługi rehabilitacyjne refundowane przez NFZ. Ocena wypadła bardzo negatywnie. Brakuje absolutnie wyników leczenia pacjentów. Zarzucono m.in. sposoby, jakimi pracuje się w tych placówkach – mówił Aleksander Lizak.
Z tego względu środowisko fizjoterapeutów domaga się ustawy o zawodzie fizjoterapeuty. Walczy o nią od 25 lat.
– Głównymi naszymi postulatami jest stworzenie Izby Fizjoterapeutów i wprowadzenie obowiązku rejestracji fizjoterapeutów – podkreślał gość Rozmów o Zdrowiu.
REKLAMA
W drugiej części audycji była mowa o ogólnopolskim programie przesiewowym słuchu uczniów szkół podstawowych z gmin wiejskich. Gościem Polskiego Radia 24 był prof. Krzysztof Kochanek ze Światowego Centrum Słuchu, który jest koordynatorem tego programu.
Rozmowy o Zdrowiu prowadził Henryk Szrubarz.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA
REKLAMA