Państwo Islamskie zniszczyło klasztor z V wieku. Buldożery w akcji
Sunnici z Państwa Islamskiego zniszczyli klasztor św. Eliana w Qaryatayn, w pobliżu miasta Hims. Budowla wzniesiona została w 432 roku i była ważnym celem pielgrzymek syryjskich chrześcijan.
2015-08-21, 15:10
Informację o barbarzyńskim zachowaniu bojowników podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Muzułmańscy terroryści do zniszczenia klasztoru mieli użyć buldożerów. Pretekstem było to, że ludzie czcili w nim innego Boga - podał szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman.
Zniszczony klasztor, który nosi imię świętego z Hims (starożytnej Emesy), męczennika za wiarę, zabitego przez własnego ojca, był miejscem pielgrzymek oraz dialogu międzyreligijnego, symbolem koegzystencji chrześcijan i muzułmanów.
Nazwa miejscowości w języku arabskim oznacza dwa miasta. W czasach arabskiego podboju w VII wieku chrześcijanie z Al-Karjatein postanowili, że połowa każdej rodziny przejdzie na islam, aby chronić swoich bliskich.
REKLAMA
Stosunki między muzułmanami a chrześcijanami były tam zawsze znakomite. Dwa lata temu niemal 700 muzułmanów z Hims znalazło schronienie w klasztorze.
Sześć lat temu po zakończeniu renowacji kościoła Św. Eliana w uroczystości uczestniczył nuncjusz apostolski i imam oraz dwaj zakonnicy, ojciec Paolo Dall'Oglio i ojciec Jacques Mourad, którzy później zostali uprowadzeni.
Po zajęciu Qaryatayn na początku sierpnia muzułmanie pojmali 230 miejscowych chrześcijan. Część została wypuszczona, większość przewieziona do Rakki - nieformalnej stolicy fanatyków. Nie jest znany los 70 osób. Pojmani chrześcijanie mają do wyboru przejść na islam lub płacić ISIS specjalny religijny haracz - dżizija.
REKLAMA
W czerwcu świat obiegła wieść o dewastacji przez islamistów zabytków starożytnego miasta Palmira w środkowej Syrii. Wcześniej terroryści z Państwa Islamskiego zniszczyli stanowisko archeologiczne Nimrud na północy Iraku i posągi w Mosulu, datowane nawet na VII wiek przed naszą era.
IAR/PAP/fc
REKLAMA