Andrzej Duda odpowiada na apel Ewy Kopacz w sprawie Rady Gabinetowej
Szefowa rządu Ewa Kopacz zwróciła się do prezydenta z propozycją zwołania Rady Gabinetowej. Według niej, to dobry moment, by Andrzej Duda poznał plany jej gabinetu do końca kadencji.
2015-08-24, 13:25
Posłuchaj
- Ja dzisiaj nie widzę problemu Rady Gabinetowej, skoro ja mam zupełnie normalną relację z ministrami, którzy są odpowiedzialni za sprawy, w których ja mam współdziałać z rządem - powiedział Duda w niedzielę podczas powrotu ze swojej pierwszej wizyty zagranicznej, w którą udał się do Estonii.
- Myślę o ministrze obrony narodowej i ministrze spraw zagranicznych - dodał. Jednocześnie zaznaczył, że jeśli będzie taka potrzeba, nie widzi problemu, by się spotkać z Kopacz.
"Rząd i prezydent powinni być w jednej drużynie"
Szefowa rządu poproszona przez dziennikarzy w poniedziałek o skomentowanie słów Dudy, odpowiedziała: "to przykre, że pan prezydent nie widzi potrzeby spotkania się z urzędującym rządem".
- Szczególnie teraz, kiedy przed tym rządem są bardzo trudne decyzje, ale też decyzje, które będą wiele kosztować. W związku z tym niewiele zostanie miejsca na obietnice, które są teraz składane podczas kampanii wyborczej - wskazała.
- Szkoda, że pan prezydent nie chce się spotkać z urzędującym premierem i rządem, ale to jest wybór pana prezydenta i nic mi do tego. Mogę tylko wyrazić swoje ubolewanie - oświadczyła.
Kopacz oceniła, że "dzisiaj w trudnych sytuacjach rząd i prezydent powinni być w jednej drużynie". - Nie chodzi o podziały polityczne, chodzi o sytuację, która nie zależy ani od rządzących, ani od opozycji - matka natura zdecydowała, że mamy suszę i dzisiaj ta wspólna robota na rzecz tych, którzy są poszkodowani to jest nie przywilej, ale obowiązek, zarówno rządzących, jak i pana prezydenta - stwierdziła.
IAR, kk
REKLAMA