"Nie krytykujcie nas za mur, strefa Schengen jest zagrożona". Premier Węgier w Brukseli

Nie krytykujcie Węgier za mur graniczny - apelował w Parlamencie Europejskim premier tego kraju Viktor Orban. Tłumaczył, że wzmocnienie unijnych granic to priorytet.

2015-09-03, 13:26

"Nie krytykujcie nas za mur, strefa Schengen jest zagrożona". Premier Węgier w Brukseli

Posłuchaj

Premier Węgier na spotkaniu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Relacja Beaty Płomeckiej w Brukseli (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Unia Europejska - Premier Węgier Viktor Orban i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz ocenili, że strefa Schengen jest zagrożona przez kryzys migracyjny w Europie. Orban bronił decyzji swojego kraju o budowie muru na granicy z Serbią.

- Schengen jest w tej chwili zagrożone. My, Węgrzy, jesteśmy zaangażowani w tę sprawę z wielu powodów. Po pierwsze, chodzi o czynnik ludzki. To, co się dzieje, to wstyd. Bycie Europejczykiem wymaga od nas kontrolowania tego procesu (napływu uchodźców) w cywilizowany sposób. Tego byśmy chcieli. Bez kontroli granicznych to nie będzie działało – oświadczył węgierski premier na wspólnej konferencji prasowej z szefem PE.

Orban ocenił, że kryzys migracyjny to "nie problem europejski, ale niemiecki". Jak mówił, imigranci nie chcą dostać się do Polski, Węgier czy Estonii. - Wszyscy chcieliby do Niemiec - powiedział.

Schulz apelował o wspólne, europejskie podejście do tej sprawy. Ocenił, że prawdziwym zagrożeniem dla Europy jest egoizm w podejściu do tej kwestii zamiast solidarności.

IMIGRANCI W EUROPIE: SERWIS SPECJALNY PORTALU POLSKIERADIO.PL >>>

Viktor Orban o murze odgradzającym Węgry od Serbii

Nie krytykujcie Węgier za mur graniczny – wzywał Orban. Premier Węgier mówił, że zarządzanie granicami to kompetencje narodowe. Podkreślił, że rząd w Budapeszcie postępuje zgodnie z europejskim prawem. Jako kraj, którego granice są zewnętrznymi granicami strefy Schengen, musi zagwarantować ich skuteczną ochronę. W przeciwnym razie dojdzie do demontażu strefy

Inne zdanie o limitach

Powtórzył swój sprzeciw wobec obowiązkowego podziału uchodźców i narzuconych limitów, i zarzucił europejskim przywódcom, że nie kontrolują sytuacji. - To co się teraz dzieje to wstyd. Dlatego uważam, że najpierw konieczna jest ochrona granic. Nie ma sensu rozmawiać o innych sprawach. Trzeba się zająć tymi najważniejszymi - powiedział Viktor Orban.

REKLAMA

Inaczej na sprawy patrzy szef Parlamentu Europejskiego. Martin Schulz podkreślał, że konieczna jest solidarność unijnych krajów i sprawiedliwy podział uchodźców. Szef europarlamentu uważa, że w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego pomoże wprowadzenie obowiązkowych limitów przyjmowania uchodźców.

- Obserwujemy teraz, jak zwyciężają narodowe egoizmy i nie ma wspólnego, europejskiego podejścia" - mówił szef europarlamentu.

Węgierski premier odpowiadał, że takie podejście to zapraszanie uchodźców, którzy ryzykując życiem próbują przedostać się do Europy.

Od spotkania z przewodniczącym Paramentu Europejskiego Viktor Orban rozpoczął wizytę w Brukseli.

REKLAMA

IAR/PAP/agkm


(2 września - uchodźcy zgromadzeni w Budapeszcie. Jak tłumaczyli, ich celem są Niemcy, nie zamierzają zostać na Węgrzech; źr. x-news/TVN24)


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej