Formuła 1: Vettel marzy o czwartej wygranej we Włoszech

Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Ferrari nie kryje, że w najbliższą niedzielę, w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Włoch na torze Monza, bardzo chce stanąć na najwyższym stopniu podium. Udało mu się to już trzy razy, ostatnio w 2013 roku.

2015-09-03, 12:59

Formuła 1: Vettel marzy o czwartej wygranej we Włoszech
Sebastian Vettel na podium w Malezji. Foto: Wiki Commons/CC BY 4.0/Morio

Wyścig na Monzie to dla ekipy Ferrari najbardziej prestiżowy start w sezonie. Ten tor jest kolebką włoskiej motoryzacji, tutaj kariery zaczynali najbardziej znani kierowcy Italii.

Jednak cztery ostatnie lata nie były tam dla włoskiego teamu udane. Ferrari nie wygrywało, po raz ostatni triumf święciło w 2010 roku, gdy najszybszy był Hiszpan Fernando Alonso. Największe sukcesy włoski zespół zanotował w latach 2000-2006, gdy wygrał pięć z siedmiu wyścigów. Trzy razy najszybszy był Niemiec Michael Schumacher i dwa razy Brazylijczyk Rubens Barichello.

W historii imprezy rekordzistą jest wciąż Schumacher, który był najlepszy pięciokrotnie, w latach 1996, 1998, 2000, 2003, 2006.

Tor Monza jest jednym z najszybszych w całym kalendarzu F1, występ na nim wszyscy kierowcy traktują bardzo prestiżowo. To najpoważniejszy test dla silników bolidów i skrzyń biegów. A w tym roku najlepszą jednostkę ma ponownie Mercedes.

Wyścig o Grand Prix Włoch na Monzie odbędzie się w niedzielę po raz 66. Od pierwszej edycji w 1950 roku, tylko raz rywalizowano na innym torze. W 1980 roku ścigano się na torze Imola, wygrał wtedy Brazylijczyk Nelson Piquet z Brabhama.

Z aktualnie jeżdżących zawodników tylko trójka miała okazję stanąć tu na najwyższym stopniu podium. Dwa razy Hamilton, pierwszy jeszcze w barwach McLaren-Mercedes przed trzema laty, trzy razy Vettel (2008, 2011, 2013) oraz dwa razy Alonso (2007 i 2010).

W latach ubiegłych Grand Prix Włoch kończyła europejską część sezonu Formuły 1. Po niej zespoły przenosiły się Azji, USA i Brazylii. W tym roku kalendarz został zmieniony, w Europie odbędzie się jeszcze jeden wyścig - po raz drugi w historii Grand Prix Rosji, 11 października na torze w Soczi. Sezon zakończy 29 listopada Grand Prix Abu Zabi.

Tor Autodromo Nazionale di Monza liczy 5 793 m długości, kierowcy mają do przejechania 53. okrążenia, w sumie 306,72 km. Po raz pierwszy GP Włoch rozegrano tam w 1950 roku. Rekordzistą jest nadal Brazylijczyk Rubens Barichello, który w 2004 roku jedno okrążenie przejechał w czasie 1.21,046.

Na Monzie został ustanowiony rekord prędkości Formuły 1 przejazdu jednego okrążenia. W 2004 roku Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya uzyskał 262,24 km/h.

W ostatnich dziesięciu wyścigach aż osiem razy wygrywał kierowca, który startował z pole position. Rok temu triumfował Hamilton, który wywalczył pole position. Drugi był jego partner z zespołu i lider cyklu Niemiec Nico Rosberg. Trzecie miejsce wywalczył Brazylijczyk Felipe Massa (Williams-Mercedes).

W tym roku na czele klasyfikacji mistrzostw świata także są kierowcy Mercedesa. Prowadzi Hamilton - 227 pkt, przed Rosbergiem - 199 pkt i Vettelem - 160 pkt.

- Monza to bardzo szybki tor, trudny technicznie. Są na nim punkty mocnego hamowania, duże krawężniki. Trzeba obrać jak najlepsza linię jazdy. Ściganie się we Włoszech przywraca mi wiele dobrych wspomnień i chciałbym wygrać w ten weekend - mówi Hamilton.

Na zwycięstwo liczy także Vettel, choć jego szanse mniej optymistycznie ocenia dyrektor sportowy ekipy Mercedesa Niki Lauda.

- Nie widzę możliwości, aby obecnie ktoś mógł wygrać z Lewisem. Jeżeli zacznie on popełniać błędy, może to się udać tylko Rosbergowi - uważa Austriak. Jego zdaniem na korzyść Brytyjczyka przemawia większe doświadczenie i sześć tegorocznych wygranych, gdy Rosberg zanotował tylko trzy.

Czołówka klasyfikacji MŚ (po 11 z 19 wyścigów):

 1. Lewis Hamilton (Mercedes GP)    227 pkt
 2. Nico Rosberg (Mercedes GP)      199
 3. Sebastian Vettel (Ferrari)      160
 4. Kimi Raikkonen (Ferrari)         82
 5. Felipe Massa (Williams)          82
 6. Valtteri Bottas (Williams)       79
 7. Daniił Kwiat (Red Bull)          57
 8. Daniel Ricciardo (Red Bull)      51
 9. Romain Grosjean (Lotus)          38
10. Max Verstappen (Toro Rosso)      26.

ps

Polecane

Wróć do strony głównej