Polska przyjmie więcej uchodzców

Pogłębia się kryzys imigracyjny w Europie. Coraz bardziej realne jest większe zaangażowanie Polski w pomoc dla osób, które uciekają z krajów objętych konfliktami zbrojnymi. Czy jesteśmy skłonni do pomocy? – zastanawiali się goście Debaty Poranka Piotr Gursztyn, Piotr Szumlewicz i prof. Janusz Czapiński.

2015-09-07, 22:22

Polska przyjmie więcej uchodzców
Imigranci przeskakujący przez ogrodzenie nowo powstałego obozu dla uchodźców w Gevgeliji, na południu Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii.Foto: EPA/NAKE BATEV

Posłuchaj

08.09.15 Piotr Gursztyn: „Nagle okazało się, że imigranci nie chcą poddać się identyfikacji na granicach. To jest gigantyczny kryzys, który zagraża idei Unii Europejskiej”.
+
Dodaj do playlisty

Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że 56 proc. ankietowanych Polaków opowiedziało się za przyjęciem uchodźców. Zdaniem Piotra Szumlewicza z kwartalnika Bez Dogmatu choć Polacy są nastawieni pozytywnie do uchodźców, to państwo powinno być przygotowane na ich przyjęcie.

Piotr Szumlewicz, foto: PR24 Piotr Szumlewicz, foto: PR24

- Doceniam gest papieża Franciszka, który zachęcał do tego, by każda z parafii przyjęła jedną rodzinę. Uważam jednak, że kluczową rolę w takiej sytuacji ogrywa państwo, które zobowiązuje się nie tylko do przyjęcia imigrantów, ale także zapewnienie im dostępu do edukacji, pracy – powiedział publicysta.

Piotr Gursztyn z tygodnika Do Rzeczy przyznał, że brakuje debaty na temat, tego czy Polska jest gotowa i czy w ogóle chce przyjąć uchodźców.

Piotr Gursztyn, foto: PR24 Piotr Gursztyn, foto: PR24

- W polskim parlamencie powinna pojawić się dyskusja dotycząca uchodźców. Nie może być tak, że ostateczną i arbitralną decyzję podejmie jedna osoba. W tym przypadku byłaby to szefowa rządu Ewa Kopacz, która za chwile może przestać być premierem – wyjaśnił Piotr Gursztyn.

W opinii prof. Janusza Czapińskiego z Uniwersytetu SWPS istnieją dwa powody, dla których Polacy są niechętni wobec innych narodowości.

- Polska jest jednym z najbardziej jednorodnych społeczeństwie w Europie. Czujemy zagrożenie obcością i obawiamy się tych, którzy się jakoś wyróżniają od dominującej większości. Z drugiej strony wina leży po stronie mediów i polityków, którzy lansują nieprawdziwe tezy i stereotypy dotyczące azylantów z krajów arabskich – wyjaśnił prof. Czapiński.

Polska zobowiązała się do przyjęcia 2000 imigrantów. Według Komisji Europejskiej to za mało. Unia chce, by Polska przyjęła dodatkowo ponad 9 tysięcy. Swój plan Komisja Europejska przedstawi jutro w Strasburgu.

Polskie Radio 24/op/pj

Polecane

Wróć do strony głównej