Rozbieżne stanowiska ws. propozycji KE dotyczącej przyjmowania uchodźców
Propozycje Komisji Europejskiej w sprawie rozdzielenia w krajach UE łącznie 160 tys. uchodźców z zadowoleniem przyjęła ONZ. Poparcie wyraziły też episkopaty państw Unii. Obowiązkowe kwoty imigrantów odrzuciły natomiast państwa Grupy Wyszehradzkiej.
2015-09-11, 21:43
Posłuchaj
Grupa Wyszehradzka nadal nie zgadza się na kwoty imigrantów. Relacja Tomasza Jędruchowa (IAR)
Dodaj do playlisty
O pozytywnej reakcji Narodów Zjednoczonych na propozycje KE poinformował Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), wskazując zarazem na konieczność pilnego utworzenia dodatkowych ośrodków rejestracyjnych dla uchodźców w Grecji, we Włoszech i na Węgrzech, gdzie w pierwszej kolejności trafiają tysiące imigrantów przedostających się do Europy przez Morze Śródziemne.
UNHCR zwrócił także uwagę na konieczność przestrzegania z taką samą wrażliwością przez kraje UE zarówno prawa krajowego, jak i prawa międzynarodowego, w tym prawa prześladowanych do uzyskania azylu.
Wspólne wyzwanie
"L'Osservatore Romano" w piątkowym wydaniu pisze o stanowisku przyjętym przez Komisję Konferencji Biskupów Unii Europejskiej (COMECE). W artykule "Wspólne wyzwanie" watykański dziennik przytacza zasadnicze punkty oświadczenia, którego sygnatariusze zapytali: "Czyż Unia Europejska nie została zbudowana na solidarności Europejczyków?". Biskupi podkreślili też: "Problem uchodźców jest wspólnym wyzwaniem i w konsekwencji wymaga wspólnego europejskiego rozwiązania".
"Przyjmujemy – głosi komunikat COMECE – ostatnią inicjatywę Komisji w sprawie bardziej sprawiedliwego rozmieszczenia uchodźców i wspólnych norm w kwestii azylu w Europie".
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Imigranci w Europie
Europejskie episkopaty zwróciły uwagę, że na realizację tych planów potrzebne będą dodatkowe środki, bo "napływ uchodźców do Europy stawia państwa naszego kontynentu w obliczu ogromnych wyzwań". Ponadto w stanowisku komisji konferencji biskupów wyrażono przekonanie, że "system z Dublina nie funkcjonuje". To nawiązanie do konwencji dublińskiej, zgodnie z którą uchodźcy powinni ubiegać się o azyl w pierwszym kraju Unii, do którego dotrą. O jego natychmiastową rewizję apelują Włochy, na których wybrzeża trafiło od początku tego roku ponad 120 tys. imigrantów i uchodźców.
Grupa Wyszehradzka odrzuca kwoty imigrantów
Szef dyplomacji Czech Lubomir Zaoralek poinformował po spotkaniu w Pradze ministrów spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej (V4), że państwa te odrzucają obowiązkowe kwoty imigrantów.
Powiązany Artykuł

Grzegorz Schetyna w radiowej Trójce
Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna oświadczył, że propozycja Komisji Europejskiej, która chce, by kraje UE solidarnie przyjęły łącznie 160 tys. imigrantów, jest "wstępna i otwarta", a kraje V4 są gotowe rozmawiać o przyszłym solidarnym podejściu do rozwiązania kryzysu uchodźców w Europie.
Posłuchaj
Grzegorz Schetyna w Pradze o sprawie uchodźców (IAR) 0:20
Dodaj do playlisty
Do Pragi przybył też minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier, by - jak napisała agencja AFP - spróbować zmienić stanowisko państw V4, które już wcześniej wypowiadały się przeciwko rozdzielaniu napływających do Europy uchodźców między państwa UE według obligatoryjnych kwot.
REKLAMA
Steinmeier przekonywał, że wyzwaniu, jakim jest kryzys migracyjny, nie sprosta jeden kraj i potrzebna jest europejska solidarność. Poinformował, że powiedział szefom dyplomacji państw V4, iż trzeba zgodzić się na sprawiedliwy mechanizm rozdzielenia imigrantów docierających do Europy. Ocenił, że kryzys migracyjny to być może "największe wyzwanie w historii UE".
W imieniu Węgier minister Peter Szijjarto wyraził gotowość zorganizowania wspólnej konferencji UE i państw Bałkanów Zachodnich, w tym Macedonii i Serbii, w sprawie kryzysu migracyjnego. Węgry spodziewają się, że liczba uchodźców w tym kraju może do końca roku wzrosnąć do 400-500 tysięcy.
Steinmeier mówił w Pradze, że Niemcy przygotowują się na napływ 40 tys. kolejnych uchodźców w ten weekend. Przywołując - jak wskazał - te "nowe i dramatyczne dane", podkreślił, że "mimo dobrej woli narodu niemieckiego jego siły słabną". Podkreślał, że zamknięcie granic przed uchodźcami byłoby "zdradą naszych wartości", i wskazywał na konieczność znalezienia "wspólnego rozwiązania europejskiego".
Źródło: RUPTLY/x-news
REKLAMA
Premier: solidarność musi działać w dwie strony
Premier Ewa Kopacz ostrzegła z kolei, że jeśli napływ uchodźców na naszą wschodnią granicę będzie większy niż można przypuszczać, a teraz odwrócimy się plecami od UE w kwestii imigrantów z południa, to jest pytanie, kto nam wtedy pomoże. - Solidarność musi działać w dwie strony - podkreśliła Kopacz.
Premier kolejny raz powiedziała też, że Polska nie chce przyjmować emigrantów ekonomicznych, lecz tylko tych, którzy uciekają z własnego kraju przed utratą zdrowia lub życia. Jej zdaniem bezwzględnie konieczna jest też "twarda polityka powrotowa". Premier zadeklarowała, że podczas rozmów z przywódcami państw unijnych będzie mówić o warunkach Polski - o ochronie granic, polityce powrotowej i oddzieleniu prawdziwych uchodźców od ekonomicznych.
Ilu uchodźców przyjmie Polska?
Wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk podkreślił w Sejmie, że Polska nie zobowiązała się dotąd do przyjęcia żadnego uchodźcy ponad 2 tys. zadeklarowane w lipcu. Dodał, że trwa analiza najnowszych propozycji Komisji Europejskiej, z których wynika, że Polska miałaby przyjąć 9 287 uchodźców.
Szefowa MSW Teresa Piotrowska zapewniła, że deklaracje Polski ws. uchodźców są poparte naszymi możliwościami. Według niej polskie służby są gotowe na napływ uchodźców i zdały egzamin, gdy do Polski przyjechali m.in. uchodźcy z Donbasu.
REKLAMA
Według Piotrowskiej gotowość służb w sytuacji napływu uchodźców sprawdzono i potwierdzono podczas największych ćwiczeń wszystkich sił MSW od lat 70. w kwietniu 2014 roku w okolicach Radomia. Jak podkreśliła, służby wiedzą, jak wdrażać plan, i mają do tego instrumenty. Mogą też przenieść działania z granicy wschodniej na południową.
Twarde stanowisko Węgier
Węgierski premier Viktor Orban oświadczył, że migranci przybywający na Węgry w ostatnich dniach buntowali się przeciw władzom, okupowali dworce kolejowe i odmawiali rejestracji. Zapowiedział, że od przyszłego tygodnia działania policji wobec nich będą bardziej stanowcze. Od 15 września, gdy wejdą w życie surowsze przepisy imigracyjne, migranci nielegalnie przekraczający granicę węgierską "będą natychmiast aresztowani". - Nie będziemy im, jak dotąd, uprzejmie towarzyszyć - dodał Orban.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zapowiedział, że jeśli ministrowie spraw wewnętrznych państw UE nie uzgodnią w poniedziałek działań w sprawie kryzysu migracyjnego, to zwoła pilny szczyt przywódców unijnych. Według Tuska szczyt mógłby się odbyć jeszcze we wrześniu.
W poniedziałek na nadzwyczajnym spotkaniu ministrowie spraw wewnętrznych państw UE zajmą się propozycjami Komisji Europejskiej w sprawie rozdzielenia 160 tys. uchodźców.
REKLAMA
Źródło: STORYFUL/x-news
mr
REKLAMA