40. Festiwal Filmowy Gdynia 2015

W Gdyni trwa 40. Festiwal Filmów Fabularnych. W tym roku o Złote Lwy walczy 18 filmów, m.in. "Żyć nie umierać" Macieja Migasa i „11 minut” Jerzego Skolimowskiego. O filmach i festiwalu prosto z gdańskiego studia Polskiego Radia mówili Artur Zaborski, Kaja Klimek i Michał Walkiewicz.

2015-09-16, 12:53

40. Festiwal Filmowy Gdynia 2015
Janusz Gajos otrzymał Diamentowe Lwy dla najlepszego aktora czterdziestolecia podczas uroczystej gali otwierającej jubileuszową, 40. edycję Festiwalu Filmowego w Gdyni.Foto: PAP/Piotr Wittman

Posłuchaj

16.09.15 Michał Walkiewicz: „Festiwal Filmowy w Gdyni to okazja do tego, by zobaczyć dobre polskie kino”.
+
Dodaj do playlisty

W Gdyni trwa 40. Festiwal Filmów Fabularnych. W tym roku o Złote Lwy walczy 18 filmów, m.in. "Żyć nie umierać" Macieja Migasa i „11 minut” Jerzego Skolimowskiego. O filmach i festiwalu prosto z gdańskiego studia Polskiego Radia mówił Artur Zaborski, Kaja Klimek i Michał Walkiewicz.

Krytyk filmowy Artur Zaborski zauważył, że tegoroczny festiwal jest pod pewnym względem wyjątkowy. – W konkursie głównym zmieniła się formuła. Wśród 18 filmów jest sześć debiutów. Do tej pory festiwal w Gdyni stawiał na doświadczonych twórców. Debiuty zazwyczaj były pokazywane w Koszalinie. W tym roku jest inaczej – mówił w Polskim Radiu 24 Zaborski.

Zdaniem Michała Walkiewicza, redaktora naczelnego filmweb.pl widzowie festiwalu będą mile zaskoczeni.

- Festiwal Filmowy w Gdyni to okazja do tego, by zobaczyć najlepsze polskie kino. Nie da się ukryć, że w ramach festiwalu pojawiają się także propozycje, których nie warto oglądać. Trzeba tu przyjechać, bo to jest dobry przegląd , tego co wkrótce pojawi się na ekranach kin – podkreślił dziennikarz.  

REKLAMA

Podczas gali otwarcia festiwalu w Teatrze Muzycznym wręczono Diamentowe Lwy. Laureatami jubileuszowego plebiscytu zostali Jadwiga Barańska, Janusz Gajos, Wojciech Kilar oraz Jerzy Antczak za film "Noce i dnie". Rozczarowania wynikiem plebiscytu nie kryła w Polskim Radiu 24 Kaja Klimek, redaktor naczelna weekendowego Magazynu Filmowego.

- Dla mnie informacja o tym, że „Ziemia obiecana” przegrała z „Nocami i dniami” była strzałem prosto w serce. Biorąc pod uwagę fakt, że decyzję podjęli widzowie nie będę ukrywać, że werdykt mnie rozczarował. Ale jak to, ktoś kiedyś powiedział Gdynia jest tylko jedna, dlatego mimo wszystko zawsze warto jest tu przyjechać – wyjaśniła Kaja Klimek.

Święto polskiego kina w Gdyni potrwa do 19. września.


Oto tytuły filmów zakwalifikowanych do Konkursu głównego:

REKLAMA

"11 minut", reż. Jerzy Skolimowski

"Anatomia zła", reż. Jacek Bromski

"Chemia", reż. Bartek Prokopowicz

"Córki dancingu", reż. Agnieszka Smoczyńska

REKLAMA

"Demon", reż. Marcin Wrona

"Excentrycy", reż. Janusz Majewski

 "Intruz", reż. Magnus von Horn

"Karbala", reż. Krzysztof Łukaszewicz

REKLAMA

"Letnie przesilenie", reż. Michał Rogalski

"Moja siostra", reż. Kinga Dębska

"Noc Walpurgi", reż. Marcin Bortkiewicz

 "Nowy Świat", reż. Elżbieta Benkowska, Łukasz Ostalski, Michał Wawrzecki

REKLAMA

"Obce niebo", reż. Dariusz Gajewski

"Panie Dulskie", reż. Filip Bajon

 "Żyć nie umierać", reż. Maciej Migas

Audycję prowadziła Maja Kluczyńska.

REKLAMA

Polskie Radio 24/op/wj/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej