Wybory parlamentarne. Beata Szydło: państwo musi stanąć po stronie przedsiębiorców

Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera Beata Szydło podkreśliła w piątek w Rzeszowie, że państwo musi stanąć po stronie przedsiębiorców i stworzyć im warunki rozwoju.

2015-09-18, 14:08

Wybory parlamentarne. Beata Szydło: państwo musi stanąć po stronie przedsiębiorców

Beata Szydło odwiedziła Park Naukowo-Technologiczny Rzeszów–Dworzysko, który leży terenie Rzeszowa i gminy Głogów Małopolski; jest podstrefą mieleckiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

- Państwo musi stanąć po stronie przedsiębiorców, musi stworzyć warunki dla ich rozwoju. Małe firmy muszą stawać się średnimi, te średnie muszą budować swój potencjał i przeradzać się w duże. To jest droga, którą przechodzą firmy, którą przechodzą przedsiębiorcy we wszystkich krajach, które są mądre tym, że należy wspierać własny kapitał – podkreśliła wiceprezes PiS.

Jak dodała jej ugrupowanie chce „wspierać własny kapitał”. „Mówimy: więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce” – zaznaczyła Szydło. W jej ocenie, „Polska potrzebuje dzisiaj nowoczesnej gospodarki, w której polscy przedsiębiorcy dostaną swoją szanse”.

Kandydatka PiS o zrównoważonym rozwoju

Zwróciła uwagę, że zrównoważony rozwój powinien być szansą dla „wszystkich obywateli, dla każdego regionu”. - To jest podstawa rozwoju; trzeba odejść od rozwoju rozumianego tak jak realizuje to obecny rząd, czyli tylko i wyłącznie na zasadzie wybierania poszczególnych miast, dużych metropolii, czy tylko i wyłącznie dawania szansy jednym kosztem drugich – mówiła kandydatka PiS na premiera.

Według Szydło brak zrównoważonego rozwoju doprowadza w niektórych częściach kraju do ich wyludniania się. Zaznaczyła, że trzeba zatrzymać i odwrócić ten proces. - Musimy zrobić wszystko, żeby każda cześć naszego kraju miała szansę na rozwój- mówiła wiceprezes PiS.

Jej zdaniem każdy region ma jakiś potencjał, który odpowiednio zagospodarowany może zbudować jego przewagę konkurencyjną.

Miejsca pracy: nie ilość, a jakość

Szydło podkreśliła, że trzeba zacząć głośno mówić nie tylko o tworzeniu nowych miejsc pracy, ale o jakości pracy. - Musimy zacząć mówić o potrzebie wzrostu wynagrodzeń. Polacy muszę lepiej zarabiać, żeby nie tylko inwestować, ale także myśleć o swojej przyszłości - dodała.

Podkreśliła, że nie możemy dłużej konkurować w gospodarce tylko „tanią siłą roboczą”.

Kandydatka PiS na premiera oceniła, że polską gospodarkę należy budować w oparciu o polskie przedsiębiorstwa. - Polska nie ma innej drogi, aby budować gospodarkę, jak tylko budowanie potencjału gospodarczego polskich firm. Więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce. Oczywiście zapraszamy też inwestorów zagranicznych - zastrzegła.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej