Rada Dialogu Społecznego: będzie nowe otwarcie?

Od 11 września obowiązuje ustawa o Radzie Dialogu Społecznego – nowym forum współpracy między stroną rządową, pracownikami i pracodawcami, które ma działać na partnerskich warunkach. ̶ To dobra ustawa, wokół której jest też dobra atmosfera – mówi Paweł Śmigielski z OPZZ. Podkreśla, że widać wolę porozumienia i kompromisu, a to daje duże gwarancje powodzenia.

2015-09-21, 19:42

Rada Dialogu Społecznego: będzie nowe otwarcie?
Rada Dialogu Społecznego ma stanowić nowe otwarcie w relacjach rząd – pracodawcy – związki zawodowe. . Foto: Pixabay

Posłuchaj

Czy Rada Dialogu Społecznego, która ma stanowić nowe otwarcie w relacjach rząd – pracodawcy – związki zawodowe, spełni swoja rolę zastanawiają się w radiowej Jedynce: Paweł Śmigielski z OPZZ, Grzegorz Baczewski z Konfederacji Lewiatan oraz Zbigniew Żurek z BCC./ Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Instytucja zastąpiła nieefektywną Komisję Trójstronną. Przypomnijmy, że prace Komisji zostały przerwane w czerwcu 2013 roku, kiedy działalność w niej zawiesiły trzy reprezentatywne związki zawodowe.

Rada Dialogu Społecznego ma stanowić nowe otwarcie w relacjach rząd – pracodawcy – związki zawodowe. Ma znacznie większe uprawnienia niż poprzedniczka i inne cele do osiągnięcia. Dlatego uczestniczące w niej strony przejawiają duży optymizm co do jej skuteczności.

Dialog na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego poprzez wzrost konkurencyjności gospodarki i spójności społecznej – to cele Rady zapisane w ustawie.

̶  Mamy tutaj nie tyle dwa różne cele, co jeden wspólny – mówi Grzegorz Baczewski z Konfederacji Lewiatan.

REKLAMA

̶  Traktujemy to w ten sposób, ze rozwój gospodarczy jest czynnikiem, który pozwala na lepsze zaspokojenie potrzeb społecznych. To z kolei można uważać za inwestycję w rozwój gospodarczy, bo dzięki temu rośnie kapitał ludzki. I poprawia się jego jakość – wyjaśnia Baczewski.

To zupełnie nowe podejście do dialogu, bo w Komisji Trójstronnej partnerzy społeczni byli stawiani w opozycji wobec siebie, a ich cele były konkurencyjne.  ̶  A że można mieć wspólne – dowodzi porozumienie w sprawie zmian w prawie zamówień publicznych - dodaje Baczewski. Przypomina, że rok temu wszystkie związki zawodowe oraz większość pracodawców uzgodnili, że należy wprowadzić takie zmiany, które ograniczą presję na cenę, zmniejszą presję na optymalizację kosztów pracy kosztem pracowników, ale też kosztem firm, zmuszanych do konkurowania z nieuczciwymi przedsiębiorcami bądź działającymi na granicy prawa.

Na poczatek pracy Rady: kontrakty, czas pracy, płaca minimalna

̶  Spraw do załatwienia jest mnóstwo – podkreśla Paweł Śmigielski. Jego zdaniem są to przede wszystkim kwestie dotyczące prawa pracy: kontraktów, czasu pracy, płacy minimalnej, sporów zbiorowych.

Do tej listy Zbigniew Żurek z Business Centre Club dorzuca następne – choćby kwestę imigrantów, problem zupełnie nowy dla Rady Dialogu Społecznego. Żurek mówi, że tradycyjnie pracodawcy będą zastanawiali się, co zrobić, żeby polska gospodarka była bardziej konkurencyjna, żeby bezrobocie się zmniejszało, a ludzie mogli więcej zarabiać. Podkreśla, że te cele są zbieżne z celami związków zawodowych.

REKLAMA

Do czasu powołania pierwszego składu Rady Dialogu Społecznego będzie istniała obecna Komisja Trójstronna. Członków nowej instytucji powoła, zgodnie z ustawą, prezydent Andrzej Duda.

W pracach Rady Dialogu Społecznego głosy doradcze będą mieli przedstawiciele Narodowego Banku Polskiego, Głównego Urzędu Statystycznego czy Prezydenta.

Aleksandra Tycner

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej