ME siatkarek 2015: Holenderki na drodze polskich siatkarek
Współgospodarz mistrzostw Europy – Holandia będzie w niedzielę kolejnym rywalem polskich siatkarek w grupie A. Reprezentacja "Oranje" na inaugurację gładko pokonała Słowenię 3:0, a Polki przegrały z Włoszkami 1:3.
2015-09-27, 12:52
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

ME siatkarek 2015: porażka Polek z Włoszkami na starcie mistrzostw
Holenderskie siatkarki długo czekają na sukces. Od wicemistrzostwa Starego Kontynentu wywalczonego w Łodzi minęło już sześć lat, w na kolejnych mistrzostwach Europy czy świata ekipa z Kraju Tulipanów zajmowała odległe lokaty, często nawet poza czołową ósemką.
W styczniu tego roku "Oranje" objął utytułowany szkoleniowiec Giovanni Guidetti, który przez wiele lat pracował z reprezentacją Niemiec. To właśnie zatrudnienie Włocha w roli selekcjonera ma poprowadzić Holandię na szczyty. Oczekiwania są bardzo duże
"Wierzę, że stać nas na zdobycie medalu. To jest nasz główny cel" – mówił Guidetti przed inauguracją mistrzostw.
Holenderki, mimo że wystąpiły w dość silnym składzie, na Igrzyskach Europejskich w Baku spisały się przeciętnie i odpadły w ćwierćfinale. Ze znacznie lepszej strony pokazały się w World Grand Prix drugiej dywizji. Z kompletem zwycięstw awansowały do elity rozgrywek, m.in. dwukrotnie pewnie wygrywając 3:0 z Polską.
W składzie Holandii nie brakuje zawodniczek, które w przeszłości grały w polskiej ekstraklasie, Debby Stam-Pilon występowała w Muszyniance Muszyna, a Judith Pietersen reprezentowała barwy Atomu Trefla Sopot.
Mecz Polek z Holandią w Apeldoorn rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 15.30. Trzy godziny później rozpocznie się drugie spotkanie grupy A Włochy – Słowenia.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA