TK o sankcjach za niewskazanie kierującego
Karanie właściciela samochodu, którym popełniono wykroczenie i zarejestrowano je fotoradarem, za to, że nie wskazał osoby prowadzącej ten pojazd jest zgodne z ustawą zasadniczą. Taką decyzję podjęli sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. O kontrowersjach wokół rejestratorów wykroczeń w Polskim Radiu 24 mówił Marcin Płassowski ze stowarzyszenia „Kierowca.PL”.
2015-09-30, 16:38
Posłuchaj
Regulację zaskarżył Prokurator Generalny, który podkreślał, że żadna służba prawna nie może domagać się od kogokolwiek, by udowadniał swoją niewinność. Marcin Płassowski dodał, że problematyczna w tej sprawie jest także kwestia ochrony prywatności.
– Fotografowanie twarzy kierowcy jest ingerencją w naszą prywatność. Dobrą praktyką na świecie jest robienie zdjęć samochodów od tyłu i ustalanie właściciela pojazdu, a następnie kierującego nim, na podstawie numeru rejestracyjnego auta – podkreślał w Polskim Radiu 24 ekspert ze stowarzyszenia „Kierowca.PL”.
Kwestia karania za niewskazanie osoby prowadzącej pojazd, którym popełniono wykroczenie to nie jedyna kontrowersja wokół fotoradarów. Część ekspertów wskazuje na to, że nie służą one poprawieniu bezpieczeństwa na drogach, a zasilaniu budżetu. – Fotoradary są elementem poprawiającym bezpieczeństwo. Podstawą jest jednak edukacja – mówił Marcin Płassowski.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/IAR/mp/wt