ONZ musiała wstrzymać pomoc humanitarną w Syrii przez bojowników
ONZ musiała wstrzymać planowane operacje humanitarne, w tym ewakuację rannych, na zachodzie i północnym zachodzie Syrii z powodu zwiększonej aktywności bojowników - poinformowała rzeczniczka specjalnego wysłannika ONZ do Syrii Staffana de Mistury.
2015-10-02, 19:34
Działania humanitarne planowane były w Zabadani, otoczonej przez siły rządowe miejscowości niedaleko granicy z Libanem, oraz w obleganych przez siły bojowników szyickich wsiach Fua i Kefraja położonych w prowincji Idlib. Było to możliwe dzięki rozejmowi uzgodnionemu między stronami konfliktu z pomocą ONZ oraz przy wsparciu Turcji i Iranu.
"ONZ apeluje do wszystkich stron o wywiązanie się z obowiązku ochrony ludności cywilnej i o osiągnięcie porozumienia, dzięki któremu będzie można niezwłocznie wdrożyć zawieszenie broni" - podkreśliło biuro de Mistury w oświadczeniu.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
Jak zauważa Reuters, w komunikacie nie wspomniano o trwających trzeci dzień nalotach rosyjskiego lotnictwa w Syrii. Kreml zapewnia, że ataki lotnicze są wymierzone w islamistów, jednak koalicja pod wodzą USA, która od roku atakuje z powietrza dżihadystów z Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku, zarzuca Rosji atakowanie opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
REKLAMA
Konflikt w Syrii, który wybuchł w marcu 2011 roku, pociągnął za sobą śmierć już ponad 220 tysięcy ludzi.
Źródło: CNN Newsource/x-news
mr
REKLAMA