Prymas o wyznaniu księdza-geja: to osobisty dramat tego człowieka
- Oby Bóg dał mu łaskę opamiętania - powiedział abp Wojciech Polak, pytany o coming out księdza Krzysztofa Charamsy. Prymas Polski dodał, że jest to "osobisty dramat tego człowieka".
2015-10-04, 22:01
Posłuchaj
Ksiądz Krzysztof Charamsa oświadczył, że jest gejem i ma partnera. Biskup pelpliński upomniał go i wezwał do powrotu na "drogę kapłaństwa". Relacja Grzegorza Maciaka/IAR
Dodaj do playlisty
- Przeczytaliśmy w sobotę wezwania biskupa pelplińskiego, który jest jego biskupem, żeby się za niego modlić - powiedział abp. Polak.
Biskup pelpliński Ryszard Kasyna wydał w sobotę oświadczenie, w którym upomniał księdza Krzysztofa Charamsę, aby wrócił na drogę kapłaństwa Deklaracje księdza Charamsy jego przełożony nazwał sprzecznymi z Pismem Świętym i nauczaniem Kościoła Katolickiego. Jednocześnie hierarcha poprosił kapłanów i wiernych o modlitwę w intencji księdza Charamsy.
Według wiceprezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej Tomasza Królaka diecezja zapewne che, aby ksiądz przeprosił publicznie za swój grzech i podjął drogę pokuty, a jeśli tego nie zrobi, zostanie wydalony z kapłaństwa.
TVN24/x-news
REKLAMA
Polski duchowny Krzysztof Charamsa ogłosił, że jest gejem i żyje w związku. W sobotę w Rzymie wyjaśnił dziennikarzom powody swojej decyzji o ujawnieniu tożsamości seksualnej i związku.
Duchowny zaapelował do uczestników synodu, aby zajęli się sprawą osób i rodzin homoseksualnych, które w jego ocenie są prześladowane, spychane na margines i cierpią. Podkreślił, że czyni to w przełomowym, jego zdaniem, momencie w historii Kościoła, jakim jest pontyfikat papieża Franciszka.
Ogłosił też manifest, w którym zażądał, aby Kościół odstąpił od homofobicznego języka i aby anulował dokumenty przedstawiające błędną, jego zdaniem, interpretację homoseksualizmu. Potępił irracjonalną homofobię panującą, jego zdaniem, w całym Kościele katolickim.
Fakty TVN/x-news
REKLAMA
W reakcji na oświadczenie księdza, Watykan oświadczył duchowny nie będzie mógł dalej pełnić funkcji w Kongregacji Nauki Wiary oraz papieskich uniwersytetach, gdzie naucza.
Rzecznik Watykanu, ksiądz Federico Lombardi napisał w komunikacie, taka manifestacja duchownego w przeddzień synodu o rodzinie jest nieodpowiedzialna, bo może wywołać nieuzasadniony nacisk mediów na zgromadzenie synodalne. Podkreślił, że pozostałe decyzje wobec księdza Charamsy leżą w gestii biskupa.
IAR/PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA