Rosja: naruszeniu przestrzeni Turcji winna pogoda
Do incydentu z rosyjskim samolotem wojskowym Su-30 na granicy syryjsko-tureckiej doszło z powodu niesprzyjających warunków pogodowych - wyjaśnił w poniedziałek wieczorem rzecznik rosyjskiego resortu obrony, generał Igor Konaszenkow.
2015-10-06, 10:00
Wg Konaszenkowa samolot Su-30 znajdował się przez kilka sekund w tureckiej przestrzeni powietrznej, kiedy wykonywał manewr wracając od strony północnej na lotnisko w Syrii. Incydent ten więc był, zdaniem rzecznika rosyjskiego ministerstwa obrony, następstwem niesprzyjających warunków atmosferycznych w tym regionie i nie należy się w nim doszukiwać żadnych "spiskowych przyczyn".
Tureckie MSZ poinformowało wcześniej, że złożyło protest w związku z naruszeniem w sobotę przez rosyjski samolot tureckiej przestrzeni powietrznej w pobliżu syryjskiej granicy. Zażądano od Rosji, by więcej nie dochodziło do takich zdarzeń, w przeciwnym bowiem razie Moskwa - jak to ujęto - "będzie odpowiedzialna za każdy niepożądany incydent".
Minister spraw zagranicznych Turcji Feridun Sinirlioglu rozmawiał na ten temat przez telefon z rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, a także z kluczowymi partnerami z państw NATO.
Następnie okazało się, że Rosja naruszyły przestrzeń powietrzeną Turcji również w niedzielę. Do tego rosyjskie MON jeszcze się nie odniosło.
Powiązany Artykuł
Kogo atakuje Rosja w Syrii?
REKLAMA
NATO potępia działania Rosji: "skrajnie niebezpieczne"
Naruszenie tureckiej przestrzeni powietrznej potępił w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Stoltenberg spotkał się tego dnia w siedzibie NATO w Brukseli z tureckim ministrem Sinirlioglu, aby przedyskutować sytuację w Syrii po wtargnięciu przez rosyjski myśliwiec na terytorium Turcji.
Biały Dom nazwał "prowokacją" naruszenie przez Rosję przestrzeni powietrznej Turcji. - Jesteśmy zaniepokojeni tą prowokacją - powiedział w poniedziałek rzecznik Białego Domu Josh Earnest.
Wcześniej niepokój z powodu incydentu wyraził amerykański sekretarz stanu John Kerry. To było niebezpieczne, gdyż Turcja, jak powiedział, mogła zastosować kroki, których następstwa są nie do przewidzenia. - Samolot mógł zostać zestrzelony - powiedział Kerry. Dodał, że USA przestrzegały przed taką ewentualnością.
WOJNA Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM>>>
Rosja od minionej środy prowadzi naloty w Syrii. Twierdzi, że ich celem są dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) i inne grupy, np. powiązane z Al-Kaidą.
Koalicja pod wodzą USA, która od roku atakuje z powietrza cele IS w Syrii i Iraku, zarzuca Rosji atakowanie opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie wspieranego przez Rosję prezydenta Baszara al-Assada.
REKLAMA
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
W poniedziałek resort obrony Rosji poinformował, że tego dnia rosyjskie samoloty bojowe kontynuowały naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Podczas 15 lotów zniszczyły 10 obiektów terrorystów - powiedział generał Konaszenkow. Rosyjskie media piszą, że samoloty rosyjskich sił powietrznych będą kontynuować w Syrii całodobowe akcje zwiadowcze, namierzanie celów i ich niszczenie.
PAP/IAR/agkm
(Wideo opublikowane 05.10.2015 r. przez rosyjskie ministerstwo obrony: samoloty wojskowe zrzucają bomby na cele w Syrii; wg MON FR - samoloty Su24M zbombardowały "skład sprzętu wojskowego" Państwa Islamskiego)
REKLAMA
(STORYFUL/x-news. Prognoza pogody w rosyjskiej TV: "w Syrii pogodnie, bomby trafią w cel")
Wideo opublikowane 5.10.2015 r. przez rosyjskie ministerstwo obrony: według Rosji przedstawia zniszczenie składu sprzętu wojskowego w rejonie Idlib
REKLAMA
Inne wideo MON FR z 05.10.2015 r.: ma przedstawiać zbombardowanie składu amunicji Państwa Islamskiego w pobliżu Homs
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA