EL. Euro 2016: Irlandia z nadzieją na ponowne spotkanie z Polską
Polska wygrała na Stadionie Narodowym z Irlandią 2:1 i zagra w finałach mistrzostw Europy we Francji w 2016 roku. Irlandczycy o ewentualną przepustkę będą musieli walczyć w barażu. - Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się w turnieju finałowym - powiedział po meczu trener gości Martin O' Neill.
2015-10-12, 00:33
Posłuchaj
Trener Adam Nawałka był bardzo zbudowany postawą zespołu w całych eliminacjach (IAR)
Dodaj do playlisty
Przed spotkaniem sytuacja była klarowna. Zwycięstwo Polaków lub remis niższy niż 2:2 premiował biało-czerwonych, wyższy remis lub zwycięstwo Irlandii premiował piłkarzy z Zielonej Wyspy.
Powiązany Artykuł
Irlandia pokonana, Polacy jadą na Euro
- Jesteśmy oczywiście rozczarowani tym meczem i faktem, że nie udało nam się strzelić drugiego gola. Pozostajemy jednak w grze, przed nami dwa mecze barażowe i wciąż mamy szanse. Naszym celem był remis 2:2 lub wygrana. Myślę, że nie starczyło nam sił i nie graliśmy wystarczająco efektywnie. W pierwszej połowie brakowało nam trochę zaangażowania, takiego jak podczas niedawnego meczu z Niemcami w Dublinie. To zaangażowanie było już widoczne po przerwie. Mieliśmy okazje na wyrównanie - przyznał O' Neill
Porażka skazała Irlandczyków na baraże, które odbędą się w dniach 12-17 listopada (dwumecze). Swojego rywala poznają w drodze losowania, kiedy znane już będą rozstrzygnięcia we wszystkich grupach.
REKLAMA
- W szatni powiedziałem moim piłkarzom, że wciąż mamy szansę, aczkolwiek myślałem, iż już w Warszawie zapewnimy sobie awans na Euro 2016. To dla mnie duży zawód, ale jak wspomniałem - przed nami dwa mecze i myślę, że moi piłkarze będą dobrze przygotowani do spotkań barażowych. Korzystając z okazji, gratuluję reprezentacji Polski awansu. Chcielibyśmy być na jej miejscu. Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się w turnieju finałowym - stwierdził trener rywali.
Nie zabrakło oczywiście pytania o Roberta Lewandowskiego. - Czy Robert Lewandowski ma szansę otrzymania "Złotej Piłki"? Tak, oczywiście. To światowej klasy zawodnik, jest na poziomie takich piłkarzy jak Ronaldo czy Messi. Świetnie utrzymuje się przy piłce, wie, jak pokierować grą drużyny. Życzę mu jak najlepiej. Na pewno Polacy są dumni, że mają takiego piłkarza - zakończył O' Neill.
bor
REKLAMA
REKLAMA