Fundusze kapitału zalążkowego dla początkujących firm
Fundusz, pomoże założyć firmę, opracować biznesplan i strategię działania, udostępni lokal na siedzibę i oczywiście - dofinansuje rozwój nowego produktu lub usługi.
2015-10-14, 10:07
Posłuchaj
Fundusze zalążkowe, działają w Polsce od 2006 roku.
Są one pomocne w rozwijaniu działalności biznesowej, choć przy pewnej dozie ryzyka, wyjaśnia Marcin Bielówka, prezes Funduszu Zalążkowego Krakowskiego Parku Technologicznego. - Fundusz zalążkowy na świecie jest nazywany jest seed capital, czyli jest to taki fundusz, który inwestuje w przedsięwzięcia biznesowe na bardzo wczesnym stadium rozwoju, to znaczy na etapie niemalże założenia firmy – wyjaśnia gość.
Duże ryzyko inwestycyjne
- Są to inwestycje największego ryzyka. Szukamy takich przedsięwzięć, które ze względu na swoją unikalność, dają szansę w przyszłości na osiągnięcie wysokiej stopy zwrotu. To oznacza, że bardzo ryzykujemy, ale jak się uda to zarobimy na tym dużo. Premia za podjęcie ryzyka jest duża, jeśli to w co zainwestujemy w swoim fragmencie zmienia istniejący świat. Takie rzeczy dzieją się tylko tam, gdzie robimy coś nowego – podkreśla rozmówca.
24 firmy mają wsparcie
W ramach Funduszu Zalążkowego Krakowskiego Parku Technologicznego wsparcie otrzymały 24 spółki działające w różnych obszarach biznesu. - Adresujemy naszą ofertę do całego krakowskiego środowiska innowacyjnej przedsiębiorczości, wobec czego to spektrum spółek, które mamy jest duże. Znajdują się w nim przedsiębiorstwa zajmujące się wyrobem przedmiotów codziennego użytku, po przez projekty informatyczne, internetowe, skończywszy na urządzeniach przemysłowych. Każdy rodzaj przedsięwzięcia, które jest innowacyjne ma szansę na finansowanie w naszym funduszu. Wśród naszych spółkę są zarówno takie, które już samem się utrzymują, które przynoszą zyski. Są też takie, które już sprzedaliśmy, one wyszły z naszego portfela. Są też takie, które są zupełnie nie udanymi przedsięwzięciami – przyznaje rozmówca.
REKLAMA
Co ważne, fundusz może objąć w nowej spółce mniej niż 50% udziałów. Po kilku latach wyjść z zyskiem z inwestycji, a pozyskane w ten sposób pieniądze, zainwestować w kolejne przedsięwzięcia.
Elżbieta Mamos, abo
REKLAMA