Samowole budowlane: legalizacja może słono kosztować

Posłuchaj

O legalizacji samowoli budowlanej mówił w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki: Jacek Kozłowski, zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Organizacyjnego w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak przypomina Jacek Kozłowski, zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Organizacyjnego w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego, inspektor nadzoru budowlanego może dokonać legalizacji samowoli budowlanej.

- Przede wszystkim taka samowola budowlana musi być zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a jeżeli go nie ma, z decyzją o warunkach zabudowy. Jeżeli zachodzą te przesłanki, organ nadzoru budowlanego nakłada na tego, kto chce zalegalizować obiekt, obowiązek dostarczenia określonych dokumentów. W przypadku samowoli budowlanych, które dotyczą obiektów wymagających pozwolenia na budowę, są to zwykle dokumenty składane przy wnioskach o pozwolenie na budowę. Natomiast w przypadku obiektów wymagających zgłoszenia, te dokumenty są podobne do tych, które należy dołączyć do takiego zgłoszenia tłumaczy gość radiowej Jedynki.

Nawet 900 tys. zł za legalizację

Następnie organ nadzoru budowlanego, gdy już te dokumenty zostaną dostarczone, nakłada obowiązek uiszczenia opłaty legalizacyjnej.

- Jej wysokość jest zależna od tego, czy obiekt wymagał pozwolenia na budowę, czy zgłoszenia i zależy też od samego obiektu. Opłaty wahają się, jeżeli chodzi o inwestycje wymagające pozwolenia na budowę, między 25 tys. zł a 900 tys. zł. Jeżeli zaś chodzi o drobniejsze samowole, albo 2,5 tys. zł, albo 5 tys. zł – wyjaśnia Jacek Kozłowski.

Możliwość umorzenia opłaty legalizacyjnej

16 marca tego roku prezydent podpisał nowelizację Prawa budowlanego, w której mowa jest o pewnych ulgach.

- Została wprowadzona możliwość umorzenia opłaty legalizacyjnej. W tym zakresie kompetencje ma wojewoda jako organ podatkowy. Istnieje także możliwość rozłożenia tej opłaty na raty, która istniała już wcześniej – zaznacza gość radiowej Jedynki.

Legalizacja samowoli budowlanej, jeśli już zapadnie o niej decyzja w odniesieniu do budynku mieszkalnego jednorodzinnego, kosztuje 50 tys. zł i nie ma w tym przypadku znaczenia, czy chodzi o budowę, czy rozbudowę.

Dariusz Kwiatkowski, awi