Andrzej Bober o kulisach dziennikarstwa
W czasach PRL-u pił wino z marszałkiem Tito, opisywał wielkie budowy socjalizmu i był z wizytą u Nicolae Caucescu. Prowadził też telewizyjny program, w którym wytykał władzom błędy gospodarcze. Andrzej Bober w rozmowie z Magdaleną Rigamonti mówił o tym, co w dzisiejszym dziennikarstwie należałoby zmienić.
2015-10-19, 21:37
Posłuchaj
19.10.15 Andrzej Bober: „Trzeba mieć w sobie pewną szorstkość i umiejętność postawienia muru pomiędzy sobą a opisywaną sytuacją”.
Dodaj do playlisty
Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Andrzej Bober, dziennikarz przede wszystkim nie powinien narzucać odbiorcy swoich emocji. Dziennikarz wskazywał, że było to domeną minionej epoki. – W czasach PRL-u spikerzy radiowi i telewizyjni pouczali, mówili mentorskim tonem – wskazywał gość audycji „W Poniedziałek u Rigamonti”.

– Trzeba mieć w sobie pewną szorstkość i umiejętność postawienia muru pomiędzy sobą a opisywaną sytuacją – dodał dziennikarz, współautor książki „Zawodowiec”. Pozycja jest wywiadem rzeką Beaty Modrzejewskiej z Andrzejem Boberem, w której dziennikarz mówi o swoim zawodzie.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Magdalena Rigamonti.
Polski Radio 24/mat. prasowe
REKLAMA