Polski potop w Skandynawii

W Skandynawii nasze firmy spotykają się z coraz gorętszym przyjęciem. Biznes eksportuje więcej, a metka "Made in Poland" kojarzy się coraz lepiej - pisze "Puls Biznesu".

2015-10-20, 07:24

Polski potop w Skandynawii
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/ Håkan Dahlström

Jak czytamy w gazecie, tylko w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku sprzedaliśmy do Szwecji, Danii, Norwegii, Finlandii i Islandii towary warte blisko 6 i pół miliarda euro, co stanowiło aż 6,4 procent naszej sprzedaży za granicę. Szczególnie dobrze idą nam interesy ze Szwecją, która utrzymuje ósmą lokatę w top 10 naszych rynków eksportowych.

"Puls Biznesu" dodaje, że do tej pory w naszym handlu z Północą dominowała sprzedaż maszyn i urządzeń mechanicznych oraz elektrycznych. Sporo sprzedawaliśmy też środków transportu, tworzyw sztucznych i chemicznych czy metali. Z roku na rok rośnie też handel żywnością.
Największy sukces na tym rynku odniosły Ericpol - poddostawca Ericssona i producent autobusów Solaris, któremu udało się przebić wśród tak silnych marek jak Volvo czy Scania.

IAR, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej