WTA Finals. Radwański: los niezbyt szczęśliwy, ale jest szansa na triumf

Robert Radwański ocenił losowanie grup w turnieju WTA Finals jako niezbyt szczęśliwe dla jego córki Agnieszki, ale wierzy w jej sukces w Singapurze. - Jest duża szansa na wygranie kończącej sezon imprezy masters - powiedział były trener tenisistki z Krakowa.

2015-10-23, 17:31

WTA Finals. Radwański: los niezbyt szczęśliwy, ale jest szansa na triumf
Agnieszka Radwańska. Foto: Wikipedia/Christopher Johnson

Powiązany Artykuł

tenis 1200 F.jpg
Tenis

Polka poznała w piątek nazwiska rywalek, z którymi zmierzy się w Grupie Czerwonej rozpoczynającego się w niedzielę turnieju. Zajmującej szóste miejsce w rankingu WTA zawodniczce przyjdzie walczyć z wiceliderką światowej listy Rumunką Simoną Halep, trzecią w rankingu WTA Rosjanką Marią Szarapową oraz ósmą Włoszką Flavią Pennettą.

- To losowanie nie jest zbyt szczęśliwe. Druga grupa jest znacznie łatwiejsza - zaznaczył Robert Radwański.

Dodał od razu, że obecnie nie wiadomo, w jakiej formie są Halep i Szarapowa. Obie ostatnio nie startowały w turniejach WTA, a w swoich ostatnich pojedynkach skreczowały. Rosjanka pod koniec września nie dokończyła spotkania w Wuhan, a jej poprzedni występ to zakończony na początku lipca Wimbledon.

- Rozmawianie o ich obecnej formie to wróżenie z fusów. Nie wiemy, czy nie grały, bo nie mogły, czy też dlatego, że nie chciały i wolały spokojnie potrenować. Pierwsze mecze wszystko wyjaśnią. Decydujące będzie to, czy rywalki są zdrowe - podkreślił ojciec 26-letniej zawodniczki.

Jego zdaniem bez presji powinna zagrać Pennetta. Włoszka we wrześniu niespodziewanie triumfowała w wielkoszlemowym US Open, a tuż po tym sukcesie zapowiedziała, że po sezonie rozstaje się z tenisem.

- Ona już nic nie musi - zastrzegł.

Radwański jest optymistycznie nastawiony co do szans swojej córki w WTA Finals, zwłaszcza że w imprezie zabraknie głównej faworytki - triumfatorki trzech ostatnich edycji Amerykanki Sereny Williams. Krakowianka udanymi startami w ostatnich tygodniach w Azji zapewniła sobie bilet do Singapuru. Wygrała imprezy w Tokio i Tiencinie, a w Pekinie dotarła do półfinału.

- Dobrze gra. Swoją postawą w ostatnich trzech tygodniach pokazała, że wróciła. Nie obawiam się o utrzymanie przez nią formy, to w końcu tylko trzy mecze w grupie. Uważam, że ma duże szanse na wygranie masters. Będzie tam chyba szybki kort, a Agnieszce takie odpowiadają - zapewnił.

W Grupie Białej znalazły się: Hiszpanka Garbine Muguruza, Czeszki Petra Kvitova i Lucie Safarova oraz Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze tenisistki z obu grup.

W Singapurze zaprezentuje się też osiem najlepszych debli tego sezonu. Finały w obu konkurencjach zaplanowano na 1 listopada.

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej