Niccolò Paganini – niedościgniony wirtuoz skrzypiec
27 października 1782 urodził się Niccolò Paganini, wybitny włoski skrzypek i kompozytor, ale też awanturnik i hulaka.
2015-10-27, 06:00
Posłuchaj
Paganini przyszedł na świat w Genui. Tu pobierał pierwsze lekcje gry: najpierw na mandolinie, później na skrzypcach. Wrodzony talent, w połączeniu z ćwiczeniami narzuconymi przez despotycznego ojca, uczyniły z niego mistrza.
W latach 1828-31 Paganini koncertował w całej Europie, był owacyjnie witany na największych scenach Europy, mimo to nigdy nie zdobył wielkiego majątku. Dlaczego? Artysta prowadził hulaszczy tryb życia, miał też skłonność do hazardu. Awanturnicze losy i niezwykły talent stały się źródłem wielu plotek i legend na temat wirtuoza. Niektóre z nich były makabryczne. Posłuchaj o nich w audycji "Tajemnice Paganiniego" autorstwa Marii Jęczmyk.
Paganini trzykrotnie koncertował z utalentowanym polskim skrzypkiem Karolem Lipińskim. Dwa pierwsze występy miały miejsce 17 kwietnia i 24 maja 1818. Po raz kolejny mężczyźni spotkali się podczas uroczystości koronacyjnych cara Mikołaja I w 1829 roku - prasa warszawska rozpisywała się o tym, który z nich odznacza się większym kunsztem. Na tym koncercie obecny był Fryderyk Chopin, którym podobnie jak Paganinim miał zachwycić się cały świat. Włoski wirtuoz miał tylko jednego ucznia. Był nim Polak, Apolinary Kątski.
Wybitny skrzypek był uzdolnionym kompozytorem. Jego najważniejsze dzieło to "24 kaprysy na skrzypce solo". Choć wolał występować z własnym repertuarem, zlecał też pisanie utworów zaufanym artystom: na przełomie 1833 i 1834 roku zamówił u Hektora Berlioza "Harolda w Italii". Zmarł sześć lat później, 27 maja 1840 w Nicei.
REKLAMA
bm
REKLAMA