Primera Division: Real i Barcelona solidarnie wygrywają
Piłkarze Realu Madryt pokonali u siebie beniaminka UD Las Palmas 3:1 w sobotnim meczu 10. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy i pozostali na pozycji lidera. Zajmująca drugie miejsce w tabeli Barcelona pokonała wieczorem na wyjeździe Getafe 2:0.
2015-10-31, 23:57
Rezultat meczu w Madrycie został ustalony już do przerwy. Bramki dla "Królewskich" zdobyli Isco, Cristiano Ronaldo (ósmy gol w sezonie) oraz Jese. Jedyne trafienie dla gości zaliczył w 38. minucie - przy stanie 0:2 - Hernan.
Real po raz kolejny wystąpił poważnie osłabiony z powodu plagi kontuzji. W sobotnim spotkaniu nie grali m.in. Gareth Bale, Karim Benzema i James Rodriguez. "Królewscy" pozostają jedyną niepokonaną drużyną w hiszpańskiej Ekstraklasie.
W tabeli mają 24 punkty, podobnie jak druga Barcelona. Katalończycy, bez m.in. kontuzjowanego Lionela Messiego i pauzującego za czerwoną kartkę Javiera Mascherano, pokonali na wyjeździe Getafe 2:0. Trafienia zaliczyli Luis Suarez i Neymar. Drugi z nich prowadzi w klasyfikacji strzelców z dorobkiem dziewięciu goli, Urugwajczyk ma osiem.
Suarez zdobył swoją 300. bramkę w profesjonalnej karierze. Powody do satysfakcji może mieć także obrońca Barcelony Dani Alves, który tego dnia rozegrał 400. mecz w hiszpańskiej ekstraklasie.
REKLAMA
Również w sobotę dziewiąta w tabeli Sevilla Grzegorza Krychowiaka przegrała na wyjeździe z Villarreal 1:2. Reprezentant Polski rozegrał całe spotkanie.
Trzecie miejsce zajmują piłkarze Atletico Madryt (20 pkt). Mistrzowie kraju z 2014 roku swój mecz rozegrali już w piątek - zremisowali na wyjeździe z Deportivo La Coruna 1:1.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
ps
REKLAMA
REKLAMA