Skład nowego rządu wbrew wyborcom?
Wielu komentatorów życia politycznego uważa, że skład nowego rządu formuje nie Beata Szydło, a Jarosław Kaczyński. – Kompetencje Beaty Szydło w tworzeniu rządu zostały zakwestionowane – powiedział w Debacie Poranka dr Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.
2015-11-05, 10:31
Posłuchaj
Gośćmi Polskiego Radia 24 byli również Jan Ordyński, publicysta TVP i dr Andrzej Anusz, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Eksperci zgodnie przyznali, że oczekiwania wyborców zostały zawiedzione. Uważają, że osobą, która układa skład gabinetu jest prezes PiS, Jarosław Kaczyński, a nie Beata Szydło, kandydatka na premiera RP.
– Najbliżsi współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego namawiali go, by to on został premierem. Jednak deklaracja, że Beata Szydło zostanie szefem rządu była zbyt silna. Niemniej jednak skład gabinetu układa Kaczyński z udziałem twardych polityków. Ci politycy w pierwszym roku mają dokonać radyklanych zmian – powiedział dr Andrzej Anusz.
REKLAMA

Według nieoficjalnych informacji, ministrem obrony narodowej ma zostać Antoni Macierewicz, a ministrem sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jan Ordyński nie ocenia tych propozycji pozytywnie, ponieważ Beata Szydło podczas kampanii zapewniała m.in., że szefem MON zostanie Jarosław Gowin. Wielu wyborców, gdyby wiedziało, że Ministerstwo Obrony Narodowej poprowadzi Antoni Macierewicz, prawdopodobnie nie oddałoby głosu na PiS.
– W zaognionej sytuacji międzynarodowej i wojskowej informacja o tym, że Antoni Macierewicz będzie szefem MON nie wiadomo jak będzie przyjęta. Myślałem, że skoro Zbigniew Ziobro wyrządził takie szkody polityczne PiS, to jego poważna przyszłość polityczna jest nieaktualna – stwierdził gość Debaty Poranka.

– Zbigniew Ziobro ma być szefem Ministerstwa Sprawiedliwości, żeby podporządkować prokuraturę ministrowi sprawiedliwości – dodał dr Andrzej Anusz.
REKLAMA
Audycję prowadził Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/dds
Polecane
REKLAMA