Zawieszenie rosyjskich i brytyjskich lotów do Szarm el-Szejk kosztowało Egipt 255 mln euro

Straty związane z zawieszeniem przez Rosję i Wielką Brytanią lotów do egipskiego kurortu Szarm el-Szejk po katastrofie rosyjskiego samolotu sięgnął najpewniej 2,2 mld funtów egipskich (255 mln euro) miesięcznie - oszacował w środę minister turystyki Hiszam Zazu.

2015-11-12, 13:02

Zawieszenie rosyjskich i brytyjskich lotów do Szarm el-Szejk kosztowało Egipt 255 mln euro
Egipt traci na zawieszeniu lotów do Szarm el-Szejk . Foto: Glow Images/Eastnews

Natomiast straty poniesione przez rosyjskie biura podróży od zawieszenia 6 listopada lotów z Rosji do Egiptu szacuje się na straty a 1,5 mld rubli (23 mln USD) - podał "The Moscow Times".

Cytowana przez gazetę rzeczniczka Rosyjskiego Związku Przemysłu Turystycznego Irina Tiurina sprecyzowała, że chodzi o straty spowodowane pustymi przelotami maszyn, które wysyła się do Egiptu w celu ewakuacji rosyjskich turystów.

Agencja RBK podała, że każdy pusty fotel generuje dla touroperatora koszt 125 dol.

Z Egiptu ewakuowano ponad 45 tys. rosyjskich turystów

Rosja rozpoczęła w miniony weekend operację wywozu z Egiptu ok. 80 tysięcy swych obywateli, którzy utknęli w tym kraju, gdy zawieszono wszystkie połączenia lotnicze między Rosją a Egiptem. Zawieszenie lotów zalecił 6 listopada rosyjski Narodowy Komitetu Antyterrorystyczny (NAK) i ma ono obowiązywać do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy rosyjskiej maszyny nad Synajem.

Do środowego poranka ewakuowano z Egiptu ponad 45 tys. rosyjskich turystów.

Rosyjskie stowarzyszenie touroperatorów ATOR szacuje, że jeśli zawieszenie lotów potrwa jeszcze 2-3 miesiące, spowoduje to dalsze straty w wysokości 200 mln dol.

Przyczyny katastrofy nieznane

31 października lecący z Szarm el-Szejk w Egipcie do Petersburga A321 rosyjskich linii czarterowych Metrojet rozbił się na półwyspie Synaj w 24 minuty po starcie. Nie ocalał nikt z łącznie 224 pasażerów i członków załogi.

Przyczyny katastrofy nie są na razie znane, chociaż eksperci z krajów takich jak Irlandia, Wielka Brytania i Holandia skłaniają się do wersji, że na pokładzie samolotu mogło dojść do eksplozji ładunku wybuchowego umieszczonego w luku bagażowym jeszcze na lotnisku w Szarm el-Szejk.

PAP, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej