Ellis Island - brama do raju

29 listopada 1954 w Nowym Jorku zamknięto centrum imigracyjne na Ellis Island. Przez 62 lata działalności przez wyspę przewinęło się co najmniej 14 milionów ludzi poszukujących wolności i lepszego życia.

2015-11-29, 06:03

Ellis Island - brama do raju
Ellis Island - centrum imigracyjne w 1905 roku. Foto: fot. Wikimedia Commons/domena publiczna

Posłuchaj

Ellis Island - audycja z cyklu "Sezon na Dwójkę" z udziałem Małgorzaty Szejnert (PR, 26.03.2009)
+
Dodaj do playlisty

Na niewielkiej wysepce w południowej części Manhattanu od 1892 roku funkcjonował główny ośrodek przyjmowania imigrantów przybywających z Europy na wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.

Wyspa nadziei

Przez 62 lata do Ellis Island przybijały statki wypełnione ludźmi marzącymi o lepszym życiu. Tłumy, którym zabrakło u siebie chleba, bezpieczeństwa i wolności. Do 1954 roku przez wyspę przewinęło się co najmniej 14 milionów osób. Niemcy, Skandynawowie, Irlandczycy, Francuzi, Holendrzy, Polacy, Włosi, Grecy, Czesi, Rosjanie, Żydzi różnej przynależności.

- Nowością nie była sama kontrola emigrantów, ale to, że zwiększono jej zakres, sprofesjonalizowano ją i ulokowano w miejscu ograniczonym wodami. Ta kontrola była bardzo skuteczna – mówiła na antenie Polskiego Radia Małgorzata Szejnert.

Amerykański sen

Po dopłynięciu do Nowego Świata imigranci byli przesłuchiwani i badani przez lekarzy. Procedury kontrolne były dokładnie skodyfikowane i starannie przemyślane. Dla większości osób była to formalność, a pobyt na wyspie trwał kilka godzin. Jednak byli i tacy, którzy na wyspie utknęli na wiele miesięcy przechodząc szczegółowe badania i leczenie. Na Ellis Island zmarło 3 tysiące osób.

REKLAMA

Na początku lat dwudziestych XX wieku Stany Zjednoczone drastycznie ograniczyły liczbę przyjmowanych imigrantów. Każdy kraj otrzymał roczny limit kwotowy, analogiczny do liczby imigrantów z tego państwa w przeszłości. – System sprzyjał tzw. dobrej imigracji. Kwota działała na korzyść ludzi z krajów bardziej cywilizowanych – mówiła autorka książki "Wyspa klucz".

Gdy w 1954 roku centrum zlikwidowano, jego rolę przejęła sieć ambasad. 40% dzisiejszych Amerykanów jest potomkami imigrantów, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych w czasie 62 lat funkcjonowania Ellis Island.

Posłuchaj audycji z udziałem Małgorzaty Szejnert, autorki książki ”Wyspa klucz”.

 

mjm

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej