Kenia: aresztowano dwóch Irańczyków podejrzanych o planowanie zamachów
Kenijskie siły bezpieczeństwa aresztowały dwóch obywateli Iranu podejrzanych o planowanie zamachów m.in. w Nairobi - poinformowało w sobotę ministerstwo spraw wewnętrznych. Mężczyźni przyznali się do wizy.
2015-11-28, 16:34
Ustalono tożsamość aresztowanych - to 69-letni Abubakar Sadik Luw, według kenijskich służb "ważna postać" w społeczności szyickiej Nairobi, oraz 25-letni Jasin Sambai Dżuma, według władz również pochodzący z Iranu "rekrut".
Aresztowani mężczyźni planowali ataki na hotele odwiedzane przez zagranicznych turystów, biznesmenów i dyplomatów - przekazał przedstawiciel policji Joseph Boinnet, cytowany przez portal informacyjny Daily Nation.
Boinnet dodał, że Luw przyznał się do werbowania młodych Kenijczyków do szpiegowania i dokonywania ataków.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Kenia w żałobie. "Bezsensowna rzeź"
W 2013 r. dwaj obywatele Iranu zostali w Kenii skazani na dożywocie za planowanie ataków bombowych w kraju. W 2014 r. sąd kenijski skazał Irankę i Irańczyka, przetrzymywanych w Kenii na mocy ustawy antyterrorystycznej, na dwa lata więzienia lub zapłacenie grzywny za użycie fałszywych izraelskich paszportów, by wjechać na terytorium Kenii. Byli podejrzani o planowanie ataku, nie wiadomo, czy podejrzenia te były uzasadnione.
Kenia jest celem ataków przeprowadzanych przez somalijskich dżihadystów z ugrupowania Al-Szabab, które walczy o przejęcie władzę w Somalii. Zamachy te miały skłonić władze w Nairobi, które są sojusznikiem Zachodu w walce z islamistami, do wycofania kenijskich żołnierzy z przebywającego w Somalii międzynarodowego kontyngentu Unii Afrykańskiej. Cały świat poruszyła kwietniowa tragedia, kiedy to Al-Szabab zaatakował kampus uniwersytecki w Garissie. Zamaskowani terroryści strzelając na oślep i rzucając granaty, zabili 148 osób i ranili co najmniej 79.
CNN Newsource/x-news
Był to najtragiczniejszy w skutkach atak na terytorium Kenii od 1988 r., gdy w przeprowadzonym przez Al-Kaidę zamachu bombowym na ambasadę USA w Nairobi zginęło ponad 200 osób.
REKLAMA
PAP/iz
REKLAMA