Minister zdrowia: projekt w sprawie darmowych leków dla seniorów prawie gotowy
- Obecnie projekt znajduje się w uzgodnieniach wewnętrznych, prawdopodobnie za tydzień trafi do konsultacji zewnętrznych - wyjaśnił Konstanty Radziwiłł.
2015-12-03, 16:52
Posłuchaj
Minister zdrowia zapewnił, że bezpłatne leki dostępne będą dla wszystkich osób powyżej 75. roku życia. Dodał, że w projekcie znajdą się mechanizmy zabezpieczające przed nadużyciami przez wypisywanie leków na nazwisko seniora, ale przeznaczonych dla kogoś innego. Dlatego na początku darmowe leki będą mogli przepisywać tylko lekarze rodzinni.
Darmowe leki będą umieszczane na specjalnej liście, która będzie częścią listy refundacyjnej. Konstanty Radziwiłł przypomniał, że obecnie jest ona aktualizowana co dwa miesiące, ale planowane jest rzadsze aktualizowanie. Nie wszystkie leki będą na niej dostępne, ale będzie ona sukcesywnie uzupełniana.
Projekt będzie realizowany jako inicjatywa rządowa.
Priorytety Ministerstwa Zdrowia
Kolejny projekt, nad którym pracuje resort zdrowia - i który niebawem zostanie skierowany do konsultacji zewnętrznych - to nowelizacja ustawy o działalności leczniczej dotycząca - jak wskazał szef Ministerstwa Zdrowia (MZ) - własności podmiotów leczniczych.
Jak poinformował minister, chodzi o to, by odwrócić pewną tendencję, z którą mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie, kiedy - jak się wyraził - doszło do "niezwykłej atomizacji systemu zdrowia", wprowadzenia konkurencji wszystkich ze wszystkimi, a także przerzucenia na pacjenta odpowiedzialności za zorganizowane sobie opieki medycznej.
Jego zdaniem jedną z przyczyn tego stanu rzeczy była niemal przymusowa komercjalizacja samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które wcześniej były przede wszystkim własnością samorządów. Ten przymus - przypomniał - pojawiał się wtedy, kiedy pojawiały się kłopoty finansowe.
Jego resort chce zatrzymać ten trend i wykreślić z ustawy przepisy prowadzące do nacisków na samorząd. Jeśli chodzi o spółki już istniejące, MZ zamierza wprowadzić zasadę non-profit - każdy ewentualny zysk musiałby być przeznaczony na działalność leczniczą takiej spółki.
"Nie ma planu rewolucji"
W dalszej kolejności Radziwiłł planuje zmiany dotyczące systemu ubezpieczeń zdrowotnych i finasowania opieki zdrowotnej. Podkreślił, że nie ma planu rewolucji w systemie.
Jak wytłumaczył, celem tych zmian jest m.in. umożliwienie wszystkim obywatelom korzystania z opieki zdrowotnej na takich samych zasadach. Przypomniał, że zgodnie z konstytucją wszyscy obywatele mają prawo do bezpłatnego korzystania na równych zasadach ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
- Obecne zasady ubezpieczeń kreują grupę ludzi wykluczoną z tego systemu, z różnych powodów, często ze względu na formę zatrudnienia. Chcemy objąć wszystkich takim obywatelskim uprawnieniem - oświadczył.
Jak dodał, zmiany mają również na celu zniesienie bariery pomiędzy pacjentami a placówkami ochrony zdrowia i personelem medycznym, jaką w jego cenie jest Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). Radziwiłł zaznaczył, że NFZ w obecnej formie jest wielką i nieprzyjazną instytucją, która stanowi barierę biurokratyczną. - Ta bariera powinna zniknąć - ocenił.
Rozwiązaniem, w kierunku którego prawdopodobnie będzie zmierzać resort, to pozostawienie składki zdrowotnej, która może być nazwana podatkiem zdrowotnym. Prawdopodobnie sposób zbierania nie będzie zmieniony - przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Rolę płatników regionalnych z dosyć szeroką autonomią przejmą instytucje, które powstaną przy wojewodach.
Minister zaznaczył, że jest to "kierunek strategiczny", jeszcze nie ma konkretnego wymiaru. Jak oznajmił, zaczęły się parce analityczne nad tym rozwiązaniem, MZ będzie zapraszać liczne grona ekspertów do współpracy przy tworzeniu go. Ocenił, że projekt na pewno nie pojawi się wcześniej niż za kilka miesięcy.
Brakuje pielęgniarek i lekarzy
Minister zdrowia zaznaczył, że on i jego współpracownicy muszą się zająć przede wszystkim bieżącymi problemami.
Jednym z nich jest informatyzacja służby zdrowia. Projekt ten ma bardzo duże opóźnienia. Całościowy system informatyczny ochrony zdrowia nie zostanie wprowadzony w przyszłym roku. Być może uda się natomiast uruchomić program "elektronicznych recept".
Radziwiłł chce też szybko opracować "mapy potrzeb zdrowotnych". Mapy onkologiczne zostały już rozesłane do konsultacji, na ukończeniu są prace nad mapą kardiologiczną.
Szef resortu zdrowia przyznał, że w Polsce brakuje lekarzy. Według niego, najlepszym rozwiązaniem tego problemu będzie zwiększenie liczby kształcących się w tym kierunku. Ministerstwo planuje już w przyszłym roku zwiększyć liczbę miejsc na studiach medycznych, a także przywrócić podyplomowe staże lekarskie. Każdy absolwent stażu będzie miał zagwarantowaną rezydenturę w szpitalu na czas specjalizacji.
Radziwiłł stwierdził, że realizacja porozumienia o podwyżkach dla pielęgniarek, zawartego przez poprzedniego ministra, będzie bardzo trudna ze względu na sytuację finansową resortu. Ministerstwo chce jednak dotrzymać zobowiązań.
x-news.pl, TVN24
REKLAMA
Szef MZ powiedział, że chciałby zwrócić uwagę na profilaktykę i promocję zdrowia. W najbliższych miesiącach resort zdrowia przedstawi nowe przepisy dotyczące zwalczania palenia, także e-papierosów.
Radziwiłł zapowiedział również złagodzenie przepisów dotyczących żywności w szkołach. Podkreślił, że choć ich autorzy mieli dobre intencje to zostały wprowadzone w niewłaściwy sposób.
PAP, IAR, kk
REKLAMA