Rząd prosi prezydenta o przedłużenie misji wojskowej w Republice Środkowoafrykańskiej

Rząd wnioskuje o przedłużenie pobytu żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w wojskowej misji doradczej Unii Europejskiej w Republice Środkowoafrykańskiej od 1 stycznia do 17 lipca 2016 roku - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów.

2015-12-08, 14:50

Rząd prosi prezydenta o przedłużenie misji wojskowej w Republice Środkowoafrykańskiej
Polska misja w Republice Środkowoafrykańskiej. Foto: MON

Udział Polaków w misji ma kosztować 472 tys. zł. Koszty te pokryje budżet MON. To ministerstwo przedłożyło na posiedzeniu rządu projekt wniosku do prezydenta. Dotychczasowe postanowienie prezydenta o użyciu PKW w wojskowej misji doradczej UE w Republice Środkowoafrykańskiej przestanie obowiązywać z końcem 2015 roku.

Powiązany Artykuł

afryka dzieci głód 1200 free.jpg
Konflikt w Republice Środkowej Afryki. Wstrząsająca relacja

W unijnej misji w Republice Środkowoafrykańskiej uczestniczy obecnie dwóch polskich oficerów służących w jednostkach sztabowych. Zajmują się rozpoznaniem. Zgodnie z wnioskiem rządu do prezydenta kontyngent ma liczyć tak jak do tej pory do dwóch żołnierzy.

Polacy będą operacyjnie podporządkowani dowódcy wojskowej misji doradczej EUMAM RCA. Będą brali udział w działaniach doradztwa wojskowego na rzecz sił zbrojnych Republiki Środkowoafrykańskiej.

REKLAMA

Jak podaje CIR, misja EUMAM RCA jest elementem szerszego zaangażowania UE w rozwiązywanie kryzysu w Republice Środkowoafrykańskiej. Unia współdziała z władzami państwa, ONZ, Unią Afrykańską i Francją, która z mandatu ONZ prowadzi w Republice Środkowoafrykańskiej operację Sangaris.

Główne działanie to pomoc władzom Republiki w przygotowywaniu reformy sektora bezpieczeństwa, który stanowi warunek niezbędny trwałej stabilizacji w tym państwie - podało CIR.

Do lutego 2015 roku Polska utrzymywała w tym kraju 50-osobowy kontyngent żandarmów. Jeszcze wcześniej misję wspierali polscy lotnicy wykonujący loty transportowe z Francji.

Międzynarodowe operacje w Republice Środkowoafrykańskiej – prowadzone przez UE, ONZ, Francję i Unię Afrykańską – rozpoczęto, gdy po obaleniu chrześcijańskiego prezydenta przez muzułmańskich rebeliantów w kraju rozgorzały konflikty o podłożu religijnym.

REKLAMA

PAP/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej