AI: Nieludzkie traktowanie uchodźców w Turcji. Więzieni i zmuszani do wyjazdu

Amnesty International oskarża władze w Ankarze o stosowanie przemocy wobec uchodźców przebywających na terytorium Turcji. Według organizacji, ludzie są izolowanie w ośrodkach i zmuszani do powrotu do miejsc, gdzie trwa wojna.

2015-12-16, 15:30

AI: Nieludzkie traktowanie uchodźców w Turcji. Więzieni i zmuszani do wyjazdu
Obóz dla uchodźców w tureckiej prowincji Osmaniye. Foto: Amnesty International

Zdaniem obrońców praw człowieka, na uciekinierów z Iraku i Syrii wywierana jest presja, żeby wrócili do swoich krajów. - Takie działania naruszają prawo międzynarodowe - podkreśla AI. W opublikowanym raporcie organizacja obrony praw człowieka twierdzi, że do przypadków złego traktowania dochodzi w sytuacji, gdy trwają rozmowy Turcja-UE na temat kryzysu migracyjnego. AI ostrzega UE, że ryzykuje "uwikłaniem się w poważne łamanie praw człowieka".

Powiązany Artykuł

angir.jpg
"Porozumienie UE z Turcją to pakt obłudy"

Aktywiści twierdzą, że setki uchodźców przebywających na zachodzie Turcji są przewożone autobusami na odległość nawet tysiąca kilometrów do odizolowanych ośrodków deportacyjnych na wschodzie kraju. Tam często stosuje się wobec nich przemoc. Przewiezionym tam ludziom odbiera się możliwość kontaktu ze światem zewnętrznym. Jak donosi AI, jest to możliwe tylko za pomocą przemyconych na teren ośrodków telefonów komórkowych, które trzeba ukrywać przed władzami.

Jednym z udokumentowanych przez Amnesty International przypadków karygodnego zachowania Turków jest sprawa 40-letniego Syryjczyka. Mężczyzna przez siedem dni przebywał w ośrodku deportacyjnym z rękoma i nogami skutymi kajdankami.

REKLAMA

- Jeśli skuwają ci nogi i ręce, czujesz się jak niewolnik, jakbyś nie był człowiekiem - podkreślają działacze Amnesty.

Jak donosi AI, jedynym sposobem na opuszczenie ośrodków jest podpisanie zgody na powrót do kraju, z którego uciekło się przed wojną.

Rząd w Ankarze odrzuca te zarzuty. - Kategorycznie zaprzeczamy, by jakikolwiek uchodźca przebywający w Turcji był zmuszany do powrotu do domu znajdującego się w kraju objętym konfliktem - informują władze tureckie. Według Ankary wszystkie osoby, które są odsyłane, są przepytywane przez personel ONZ.

REKLAMA

Posłuchaj

KE przedstawiła propozycję ws. przesiedleń z Turcji. Korespondencja Magdaleny Skajewskiej (IAR) 0:56
+
Dodaj do playlisty

 

Zgodnie z umową między Brukselą a Ankarą, w ramach pomocy dla dwóch milionów 200 tysięcy uchodźców przebywających na terenie Turcji, Unia Europejska wesprze ten kraj kwotą trzech miliardów euro. W zamian Turcja zgodziła się na podjęcie próby ograniczenia liczby uchodźców podróżujących do Europy.

IAR/PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej