MŚ piłkarek ręcznych. Skandynawskie media: wielka polska sensacja
Skandynawskie media oceniają zwycięstwo polskich piłkarek ręcznych nad Rosjankami w ćwierćfinale mistrzostw świata jako sensację, ale też zasłużony rezultat konsekwentnej gry zespołu "który z meczu na mecz daje z siebie wszystko i jeszcze trochę więcej".
2015-12-17, 18:42
Posłuchaj
Drugi trener kadry Antoni Parecki o awansie Polek do półfinału MŚ piłkarek ręcznych (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
MŚ piłkarek ręcznych 2015
W Szwecji awans Polek do półfinału odebrany został jako równie duża sensacja, jak odpadnięcie Dunek po porażce z Rumunkami. Za to w Norwegii jako... przypadek z „powodu złej pracy norweskich sędzin".
Komentator norweskiego kanału telewizji TV2 Frode Scheie nazwał wynik skandalem, ponieważ według niego Rosjankom w ostatnich sekundach meczu należał się rzut karny, a nie wolny.
- Nasze sędziny Kjersti Arntsen i Guro Roeen popełniły kolosalny błąd w końcowych sekundach spotkania, nie przyznając Rosjankom karnego. W efekcie najlepsza drużyna turnieju odpadła z niego w tak skandaliczny sposób - skomentował Norweg.
Szwedzki dziennik "Expressen" odpowiedział na norweski komentarz, że jest to sprawa dyskusyjna, „jak w każdym meczu". Zdaniem gazety to Polki "przez cały mecz systematycznie obdzierały ze skóry" kandydata do złotego medalu, dyktując tempo i "paraliżując psychicznie Rosjanki". "Występ Polski i Holandii w półfinale jest dla nas pewnym rozgrzeszeniem, lecz też zaszczytem, ponieważ graliśmy w jednej grupie. Z Polkami Szwedki wygrały, natomiast z Holandią zremisowały. Teraz te dwa zespoły grają w fazie medalowej" - podkreśla "Expressen".
Szwedzkie i duńskie media sugerują, że norweski atak na polską drużynę jest wynikiem strachu przez spotkaniem jej w finale, ponieważ Polki prezentują się zdecydowanie lepiej niż w fazie grupowej i są w stanie walczyć nawet o złoty medal.
"Oddziały Kima Rasmussena nie prezentują wypolerowanej na błysk piłki ręcznej. Są jednak skuteczne, ponieważ dają z siebie wszystko i jeszcze trochę. Grają w innym świecie" - skomentował duński dziennik "Jyllands Posten".
Gazeta dodała: "Polki wygrały z Rosjankami po bardzo dobrym meczu, zasłużenie sprawiły wielką sensację tych mistrzostw i teraz będą walczyć o medal".
"Polki pod wodza duńskiego trenera cudotwórcy już drugi raz z rzędu znalazły się w półfinale mistrzostw świata, po zwycięskim horrorze z Rosjankami. Polki mogły rozstrzygnąć mecz długo przed czasem, zadać decydujący cios wielkim faworytkom turnieju, lecz nie wykorzystały wielu dobrych okazji" - ocenił "Ekstrabladet".
W piątkowym półfinale Polki zagrają o godz. 18.00 z Holenderkami.
Kim Rasmussen: Nikt oprócz nas nie stawiał na to, że znów awansujemy do półfinału MŚ
PGNiG/x-news
REKLAMA
man
REKLAMA