Projekt zmian w konstytucji. Wygasną kadencje sędziów TK
Zapowiadany projekt ustawy w sprawie zmian w konstytucji jest już w Sejmie. Do laski marszałkowskiej złożyła go grupa posłów z klubu Kukiz'15 oraz Prawa i Sprawiedliwości.
2015-12-18, 18:12
Posłuchaj
Zakłada on m.in., że wygasną kadencje wszystkich sędziów TK, a nowi wybrani zostaną na zasadach określonych m.in. w konstytucji po dokonaniu w niej proponowanych zmian.
Projekt podpisany przez posłów Kukiz'15 i PiS opublikowany na sejmowych stronach przewiduje, że kadencja dotychczasowych sędziów TK wygaśnie w 60 dniu od dnia wejścia w życie ustawy.
- Na ich miejsce zostaną powołani nowi sędziowie, wybrani na zasadach określonych w konstytucji według jej brzmienia po przyjęciu niniejszej ustawy i w innych właściwych przepisach - czytamy w projekcie.
Ponadto projekt zakłada, że w konstytucji zostanie zapisane, iż sędziowie TK wybierani są większością 2/3 w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (większość kwalifikowana); skład TK ma być rozszerzony do 18 sędziów - obecnie jest ich 15; prezesa i wiceprezesa TK ma powoływać prezydent spośród trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Trybunału.
REKLAMA
Autorzy projektu chcą też wprowadzenia zapisu, że w kwestii zgodności z konstytucją ustawy o TK będzie orzekał Sąd Najwyższy.
18 sędziów TK?
Autorzy proponują rozszerzenie składu Trybunału do 18 sędziów, "aby zakończyć dyskusje dotyczącą trzech sędziów Trybunału wybranych w poprzedniej kadencji". W uzasadnieniu czytamy, że oznacza to, że wybrani 8 października trzej sędziowie - prof. Roman Hauser, dr hab. Krzysztof Ślebzak, prof. Andrzej Jakubecki - zostaną zaprzysiężeni przez prezydenta. Wnioskodawcy podkreślają, że jest to realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia.
W uzasadnieniu zaznaczono, że wybrani przez Sejm 2 grudnia i już zaprzysiężeni przez prezydenta sędziowie TK: prof. Henryk Cioch, prof. Lech Morawski, dr hab. Mariusz Muszyński, Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska "zostaną skutecznie przyjęci w skład Trybunału Konstytucyjnego przez Prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego".
Autorzy projektu oceniają, że rozprawy z dnia 3 grudnia i 9 grudnia pokazały, że skład 15-osobowy jest zbyt wąski, by zapewnić skuteczne orzekanie w pełnym składzie izby.
Jednocześnie jednak autorzy projektu stwierdzają, że "mając na uwadze doniosłość proponowanych zmian, koniecznym jest wygaszenie mandatów dotychczasowych sędziów i zastąpienie ich nowymi sędziami powołanymi zgodnie z nowym brzmieniem konstytucji". "Niewątpliwie doprowadziłoby to do definitywnego zakończenia toczącego się od początku VIII kadencji Sejmu sporu o Trybunał Konstytucyjny" - uważają wnioskodawcy.
REKLAMA
Ich zdaniem, proponowane rozwiązania "doprowadzą z jednej strony do zakończenia toczącego się sporu dzielącego naród na dwa zwalczające się obozy oraz będą dawały rękojmię, iż podobny spór nie będzie miał miejsca w przyszłości, bez względu na to jaka siła polityczna będzie u władzy".
Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
W przypadku obecności wszystkich 460 posłów, projekt musiałoby więc poprzeć 307 z nich. Kluby PiS i Kukiz'15 liczą łącznie 275 posłów.
IAR/PAP, to
REKLAMA
REKLAMA