Rosyjska Duma o pomnikach w Polsce. MSZ: to nic nowego

Wydane oświadczenie Dumy potępiające "znieważanie i niszczenie" miejsc pamięci i pochówku żołnierzy radzieckich w Polsce powtarza argumenty, na które strona polska już odpowiadała - powiedział rzecznik MSZ Artur Dmochowski.

2015-12-18, 18:51

Rosyjska Duma o pomnikach w Polsce. MSZ: to nic nowego
Siedziba MSZ. Foto: Wikimedia Foundationa/Lukas Plewnia from Berlin, Deutschland/CC BY-SA 2.0/ www.polen-heute.de

Posłuchaj

Rosja wzywa Polskę do zakończenia wojny z pomnikami. Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rosyjska Duma Państwowa uchwaliła w piątek oświadczenie o niedopuszczalności znieważania i niszczenia miejsc pamięci i pochówku żołnierzy radzieckich w Polsce. Wyraziła w nim "głębokie oburzenie" w związku z profanacją tych miejsc pamięci.

- To oświadczenie nie wnosi nic nowego w stosunku do wcześniejszych wystąpień formułowanych w tej sprawie przez rosyjski MSZ, powtarza argumenty, na które już odpowiadaliśmy - ocenił rzecznik MSZ Artur Dmochowski pytany o uchwałę Dumy. - Nasze stanowisko też nie uległo zmianie – dodał.

Powiązany Artykuł

mielec1200.jpg
MSZ Rosji: Polacy niszczący radzieckie pomniki zachowują się jak dżihadyści

W oświadczeniach z początku grudnia - wydanych w reakcji na wypowiedzi przedstawicieli rosyjskiego resortu spraw zagranicznych dotyczących sytuacji poświęconych Armii Czerwonej pomników i miejsc pamięci na terenie Polski - polski MSZ apelował do strony rosyjskiej o "powstrzymanie się od pomnikowej histerii, która nie służy budowaniu wzajemnego dialogu i porozumienia, a jedynie prowadzi do zaostrzenia retoryki i eskalowania atmosfery wokół kwestii historyczno-pomnikowych w stosunkach polsko-rosyjskich".

Polski MSZ zwracał uwagę stronie rosyjskiej, że "uparcie nie chce zauważyć staranności i pieczołowitości, z jaką Polska dba o wszystkie rosyjskie cmentarze i miejsca pochówku, realizując tym samym w pełni zapisy Umowy z 1994 r.". W oświadczeniu z 4 grudnia podkreślano ponadto, iż strona polska "niejednokrotnie oficjalnie wyrażała stanowcze potępienie wszelkich aktów wandalizmu czynionych wobec rosyjskich cmentarzy i miejsc pochówku żołnierzy radzieckich".

REKLAMA

(Stołeczna policja patrolująca park Skaryszewski zatrzymała 70-letniego sprawcę, który oblał farbą pomnik radzieckich żołnierzy. Do incydentu doszło w dniu Święta Niepodległości)

Źródło: RUPTLY/x-news

Jednocześnie MSZ zastrzegł, iż umowy między Polską a Rosją "regulują kwestie dotyczące grobów, a nie pomników symbolicznych", zaś strona rosyjska nie chce przyjąć do wiadomości "fundamentalnego znaczenia, jakie dla polskiego społeczeństwa niosą radzieckie pomniki, symbolizujące narzuconą Polsce zależność polityczną i militarną po wyzwoleniu przez Armię Czerwoną ziem polskich spod okupacji III Rzeszy".

Oświadczenie Dumy

W przyjętym w piątek oświadczeniu Duma wyraziła "głębokie oburzenie w związku ze zbezczeszczeniem i zniszczeniem w Polsce miejsc pochówku, nagrobków, pomników i innych obiektów memorialnych, uwieczniających pamięć radzieckich żołnierzy, którzy oddali życie, by wyzwolić kraj od faszyzmu". Deputowani oznajmili, że "decyzje o demontażu obiektów memorialnych" w połączeniu z aktami wandalizmu "stają się normą w traktowaniu miejsc pamięci i pochówku na polskiej ziemi żołnierzy i oficerów Armii Czerwonej".

REKLAMA

"Podobne działania są dla naszego państwa, które pokonało nazizm kosztem ogromnych wysiłków i milionów ludzkich istnień, absolutnie nie do zaakceptowania" - głosi oświadczenie.

Deputowani wyrazili również oburzenie w związku z - jak to ujęli - "uporczywymi próbami pisania historii na nowo", "umniejszania wkładu narodu radzieckiego" w pokonanie III Rzeszy oraz "wypaczania roli Armii Czerwonej w wyzwoleniu Polski".

Projekt oświadczenia wniosła komisja spraw zagranicznych oraz szefowie wszystkich frakcji w niższej izbie parlamentu Rosji; podpisał się pod nim również przewodniczący Dumy Siergiej Naryszkin. Zgodnie z treścią przyjętej przez deputowanych uchwały oświadczenie Dumy skierowane jest do przedstawicieli władz FR, organizacji międzynarodowych oraz polskiego Sejmu.

Dyskusja przedstawicieli dyplomacji Polski i Rosji dotycząca pomników upamiętniających żołnierzy Armii Czerwonej w Polsce rozpoczęła się od "stanowczego protestu" MSZ Rosji wobec wrześniowego demontażu przez władze miejskie Pieniężna znajdującego się tam popiersia radzieckiego generała Czerniachowskiego.

REKLAMA

PAP, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej