Polki przygotowują się do walki o igrzyska. "Mam nadzieję, że nie będziemy odstawać"
Styczeń 2016 to miesiąc olimpijskich kwalifikacji siatkarek i siatkarzy. Polskie zawodniczki wybiorą się do Ankary, by tam walczyć o igrzyska w dniach 4-9 stycznia.
2015-12-22, 09:49
Posłuchaj
Biało-czerwone za grupowe rywalki mają Rosjanki, Włoszki i Belgijki. Na razie Polki przebywają na zgrupowaniu w Szczyrku, gdzie z jedną z najbardziej doświadczonych z nich - Izabelą Bełcik - dwukrotną mistrzynią Europy, rozmawiał Rafał Bała.
Dziennikarz podkreślał, że w Ankarze o sukcesie mogą zadecydować nie tylko umiejętności, ale też duch i wola walki, które będą kluczowe w meczach z Rosją czy Włochami.
- Wiadomo, że wszystkie znamy się nie od dziś. W naszych rękach jest to, żeby stworzyć zespół, który będzie współpracował i dobrze działał na boisku. To nasz główny cel. Jesteśmy wszystkie przygotowane na to, że przy zwiększeniu obciążeń na siłowni może przyjść spadek formy. Ale mamy na tyle doświadczenia, że by wiedzieć jak z tego wyjść. Mam nadzieję, że w Turcji, grając sparingi, będziemy się już czuć dobrze i wystartujemy w tym turnieju w stuprocentowej formie. Liczę na to, że będziemy mieć na tyle szczęścia, że nie przydarzą się żadne kontuzje - mówiła Izabela Bełcik.
Polskie siatkarki wylecą do Turcji 28 grudnia. W Ankarze rozegrają sparingi z Chorwatkami i Turczynkami, a 4 stycznia pierwszy mecz w turnieju - z zespołem Rosji.
REKLAMA
Wydaje się, że zespoły, z którymi biało-czerwone będą bić się o kwalifikację na igrzyska, są na podobnym poziomie.
- Te ekipy rzeczywiście są solidne. Mam nadzieję, że nie będziemy od nich odstawać. Niestety, z Włoszkami ostatnio przegrałyśmy, ale widzę tu duży margines na polepszenie naszej gry w stosunku do tego, jak grałyśmy w mistrzostwach Europy. Z kolei Belgia od jakiegoś czasu trzyma poziom, nie wymienia na siłę zawodniczek - przyznała Bełcik.
Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
ps
REKLAMA