Kocia książka

Odnaleziona po 80 latach po raz pierwszy w tym roku trafiła do czytelników. O „Kociej książce” Jarosława Iwaszkiewicza opowiadała w audycji Weekend Kulturalny Alicja Rosé, ilustratorka książki.

2015-12-25, 18:13

Kocia książka
Niezwykła oprawa graficzna łączy zabawną rodzinną historię sprzed lat oraz współczesne ilustracje Alicji Rosé/fot.alicjarose.com

Posłuchaj

25.12.15 Alicja Rosé: „Ilustrowanie „Kociej książki” było prawdziwą przyjemnością (...)”.
+
Dodaj do playlisty

Bez wątpienia można mówić o literackim skarbie. „Kocia książka“ stworzona przez Jarosława Iwaszkiewicza dla jego córek powstała w latach 1933-1934 w Kopenhadze. Nikt nie wiedział o jej istnieniu. Odnalazła ją w szufladzie w muzeum w Stawisku pod Warszawą Anna Król, która przygotowywała się do napisania „Rzeczy. Jarosław Iwaszkiewicz intymnie”.

Kocia książka” była bogato ilustrowana przez samego Iwaszkiewicza i „wydana” domowym sposobem tylko w jednym egzemplarzu. W 2015 roku książka trafia do księgarń, uzupełniona o współczesne ilustracje Alicji Rosé.

Ilustrowanie „Kociej książki” było prawdziwą przyjemnością, ponieważ bardzo cenię Iwaszkiewicza. Gdy otrzymałam oryginalny zeszyt miałam wątpliwości czy reprint 1:1 będzie współcześnie ciekawy. Podczas pracy próbowałam połączyć ducha tamtych czasów z obecnymi. Chciałam, żeby młody czytelnik mógł się utożsamiać z nowymi ilustracjami, dlatego wybrałam technikę flamastrów – mówiła gość Polskiego Radia 24.

Gospodarzem audycji była Maja Kluczyńska.

Polskie Radio 24/gm

 

Polecane

Wróć do strony głównej