Puchar Hiszpanii: brutalne derby Barcelony. "Granice ustalają sędziowie"

Środowy mecz Barcelony z Espanyolem w Pucharze Hiszpanii obfitował w nieczyste zagrania i przekraczanie przepisów ze strony rywali "Dumy Katalonii". Głos w tej sprawie zabrał trener Luis Enrique.

2016-01-07, 14:24

Puchar Hiszpanii: brutalne derby Barcelony. "Granice ustalają sędziowie"
Piłkarze Barcelony i Espanyolu w jednym ze starć na boisku. Foto: PAP/EPA/ANDREU DALMAU

Środowy mecz dwóch lokalnych rywali miał wyjątkowo brutalne momenty, w których w piłkę starała się grać jedynie Barcelona. "Duma Katalonii" wygrała na Camp Nou 4:1 i może do rewanżu, który odbędzie się 13 stycznia, przystąpi w komfortowej sytuacji. Przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce kibice po raz kolejny będą mieć duża szansę na to, by zobaczyć "polowanie na kości".

W sumie sędzia pokazał aż 12 żółtych kartek i 2 czerwone (obie zobaczyli piłkarze Barcelony), goście nie przebierali w środkach, ale niektórzy z graczy Barcelony także nie pozostawali im dłużni. Przodował w tym zwłaszcza Luis Suarez, który wdawał się w sprzeczki i przepychanki z rywalami. 

Po spotkaniu doszło do starcia piłkarzy w tunelu prowadzącym do szatni. Urugwajczyk miał zacząć obrażać piłkarzy przeciwnej drużyny i prowokować ich, co doprowadziło do szarpaniny i chaosu. Hiszpańskie media donoszą, że zachowanie napastnika Barcelony zostało opisane w protokole sędziowskim i mogą zostać wobec niego wyciągnięte konsekwencje. 

REKLAMA

Suarez po raz kolejny nadszarpnął swoją opinię, jednak w tym przypadku graczom "Dumy Katalonii" trudno się dziwić. Wystarczy spojrzeć na to, jak Leo Messiego potraktował Pau Lopez, bramkarz Espanyolu. 

Golkipera prawdopodobnie też czeka kara za to nieczyste i chamskie zagranie.

- Granic nie ustalają na boisku zawodnicy ani trenerzy. Robią to sędziowie. To oni są odpowiedzialni za to, by piłka nożna nie przerodziła się w futbol amerykański i to oni często mają wpływ na to, czy mecz piłkarski jest miły dla oka, czy zaczyna przypominać inną dyscyplinę. Jeżeli chodzi o zawodników, którzy debiutowali w moim zespole, to jestem zadowolony z postawy obu. Pamiętajmy jednak, że nie grali przez kilka miesięcy. Arda Turan udowodnił, że jest bardzo użyteczny i daje drużynie wiele dodatkowych możliwości. Aleix Vidal był na murawie znacznie krócej, ale w tym czasie pokazał swoje walory i potwierdził, że może wnieść do zespołu naprawdę dużo - powiedział Luis Enrique na konferencji prasowej. 

REKLAMA

Źródło: Cihan News Agency/x-news

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej