Wysoka porażka Polaków z Hiszpanią. Kiepski prognostyk przed Euro piłkarzy ręcznych

Polska przegrała w hiszpańskim Irun z drużyną gospodarzy 12:26 (7:14) w ostatnim dniu towarzyskiego turnieju piłkarzy ręcznych. Mecz ten decydował o końcowym zwycięstwie w tej imprezie.

2016-01-10, 21:56

Wysoka porażka Polaków z Hiszpanią. Kiepski prognostyk przed Euro piłkarzy ręcznych

Posłuchaj

Bramkarz Marcin Wichary po porażce Polaków z Hiszpanami (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podopieczni trenera Michaela Bieglera zajęli ostatecznie drugą pozycję. Wcześniej w Irun Polacy triumfowali w pojedynkach z Brazylią 27:23 i Szwecją 28:26.

Był to jeden z najsłabszych meczów drużyny Bieglera w historii. Jedynymi jaśniejszymi punktami był występujący w drugiej połowie bramkarz Marcin Wichary, który pomimo wyjątkowo słabej postawie jego kolegów w defensywie wielokrotnie wygrywał pojedynki sam na sam oraz Przemysław Krajewski - autor dokładnie połowy goli zdobytych przez polską ekipę. Na boisku nie pojawili się Michał Jurecki i Rafał Gliński, którzy byli mocno poobijani po sobotnim meczu ze Szwedami.

Pierwsze trafienie Polacy zaliczyli dopiero w siódmej minucie. W 10. po raz ostatni na tablicy wyników ukazał się remis (3:3). Potem przewaga gospodarzy tylko rosła. Goście grali niemrawo, obrona praktycznie nie istniała, gubili piłki, a w ataku nie mogli sobie poradzić z dynamicznymi Hiszpanami. Akcje rozgrywali właściwie na stojąco i popełniali proste błędy, nie wykorzystując m.in. rzutów karnych i spóźniając się z powrotem do obrony.

Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego imponowali za to szybkością, a szczególnie mogły podobać się ich długie podania do kontrataków, które jednak po przerwie wielokrotnie zatrzymywały się na Wicharym.

Pięć bramek strzelonych w drugiej odsłonie nie wymaga komentarza. Na czwarte trafienie Polaków w tej połowie trzeba było czekać do 53. minuty (Krajewski na 11:23). Ostatnie Michał Daszek zaliczył w 58.

W efekcie niepokonani w baskijskim Irun Hiszpanie wygrali w pełni zasłużenie. Byli lepsi od rywali w każdym elemencie gry. - Mieliśmy problemy z kontuzjami. Niektórzy musieli też trochę odpocząć, bo nie można się zajechać na takim trzydniowym turnieju, gdy przed nami tak wielka impreza. To wszystko się dzisiaj na siebie nałożyło. Nie można porównywać turnieju towarzyskiego do mistrzostw Europy. Tutaj tylko pracowaliśmy nad elementami gry, staraliśmy się je poprawiać, trenować – powiedział Wichary.

- Do mistrzostw zostało niewiele czasu. Takie mecze nie mogą się nam więcej przytrafiać - dodał obrotowy Kamil Syprzak.

Turniej ten był ostatnim sprawdzianem biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy, które odbędą się w Polsce w dniach 15-31 stycznia. W grupie A w Krakowie przeciwnikami Polaków będą mistrzowie świata Francuzi oraz Serbia i Macedonia.

Reprezentanci będą mieli teraz dwa dni przerwy, a w środę ponownie zbierają się w grodzie Kraka. Pierwszy mecz przeciwko Serbii rozegrają w piątek.

W rozegranym wcześniej w niedzielę spotkaniu, które decydowało o trzecim miejscu, Brazylia pokonała Szwecję 28:25 (12:16).

Końcowa kolejność: 1. Hiszpania 6 pkt, 2. Polska - 4, 3. Brazylia - 2, 4. Szwecja - 0

Hiszpania - Polska 26:12 (14:7).

Polska: Sławomir Szmal, Marcin Wichary - Przemysław Krajewski 6, Piotr Chrapkowski 2, Michał Daszek 1, Krzysztof Lijewski 1, Michał Szyba 1, Kamil Syprzak 1, Jakub Łucak, Adam Wiśniewski, Karol Bielecki, Maciej Gębala, Robert Orzechowski, Piotr Masłowski, Piotr Grabarczyk.

Najwięcej bramek dla Hiszpanii: Raul Entrerrios 6, Alex Dujshebaev 5.

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej