Słynny chirurg uratował rękę rannemu pacjentowi
Pierwszy tydzień w nowym szpitalu i już spektakularny zabieg. Zwolniony z pracy w Trzebnicy dr Adam Domanasiewicz uratował rękę, którą inni chcieli obciąć.
2016-01-12, 17:25
Posłuchaj
Uratował rękę, którą inni chcieli obciąć. Relacja Elżbiety Osowicz z Radia Wrocław (IAR)
Dodaj do playlisty
Słynny chirurg przyjął do kliniki we Wrocławiu pacjenta z Warszawy, który został poważnie ranny w wyniku wybuchu petardy. Lekarze z innych ośrodków nie dawali mu szans na uratowanie kończyny.
Mimo, że był środek nocy i dr Adam Domanasiewicz nie miał dyżuru, powiedział że nie podda się bez walki.
Nad ranem pacjent był już w klinice przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Ręka była w strzępach. Operacja trwała 5 godzin. Tego samego dnia chirurg przywiózł z Trzebnicy specjalne pijawki, które pomagają w takich sytuacjach.
Cztery doby od zbiegu palce są żywe. Pacjent czuje się dobrze i mówi, że to co zrobił lekarz to cud.
REKLAMA
mr, IAR, PR Wrocław
REKLAMA