Triumf Radwańskiej w Australii całkiem realny

W poniedziałek rozpoczął się wielkoszlemowy turniej tenisowy - Australian Open. Polscy kibice najbardziej liczą na triumf Agnieszki Radwańskiej, która pod koniec zeszłego sezonu wygrała WTA Finals.

2016-01-18, 13:43

Triumf Radwańskiej w Australii całkiem realny
Agnieszka Radwańska. Foto: Wikipedia/Andrew Campbell

Posłuchaj

Karol Stopa, komentator Eurosportu opowiada o turnieju Australian Open w Trzeciej Stronie Medalu (PR3)
+
Dodaj do playlisty

Radwańska od jesieni ma dobrą passą, którą kontynuuje na początku nowego sezonu. Wygrała cztery z sześciu turniejów, w których startowała. W ubiegłym roku triumfowała w Tokio, Tiencinie oraz w WTA Finals w Singapurze, a bieżący rozpoczęła od sobotniego zwycięstwa w Shenzhen. Po sukcesie w mastersie uwagę zwróciły na krakowiankę zagraniczne media i organizacja WTA, na której stronie ukazał się artykuł, gdzie podawane są argumenty na rzecz triumfu 26-letniej Polki w Australian Open w Melbourne. Ona sama nie ukrywa, że wygranie wielkoszlemowej imprezy jest jej głównym celem - obok medalu olimpijskiego - na ten sezon.

- Dla mnie jest istotne, czy Agnieszka będzie w stanie utrzymać ten pewien klimat, jaki powstał po Singapurze, po wygraniu Shenzhen, ale zwłaszcza po Singapurze - tej serii zwycięstw nad najlepszymi tenisistkami świata. To było bardzo prestiżowe zwycięstwo i to była taka wygrana, która w głowie najlepszej polskiej tenisistki powinna zrodzić myśl, że jest w stanie się porwać na największy sukces w zawodowym tenisie, jakim jest drugi w jej przypadku finał Wielkiego Szlema, a może nawet pierwsze zwycięstwo. To jest całkiem realne - ocenia Karol Stopa, komentator Eurosportu i znawca tenisa.

Faworytką rywalizacji singlistek będzie jednak liderka rankingu WTA Serena Williams, która po niespodziewanej porażce w półfinale ostatniej edycji US Open przedwcześnie zakończyła sezon. Na początku stycznia skreczowała podczas Pucharu Hopmana z powodu kontuzji, ale zdaniem ekspertów i tak ma duże szanse na obronę tytułu oraz siódmy w karierze triumf w Melbourne. Wśród mężczyzn także głównym kandydatem wydaje się być najwyżej rozstawiony triumfator sprzed roku Serb Novak Djoković.

W tegorocznej edycji Australian Open pula nagród wynosi 44 miliony dolarów australijskich (ponad 120 mln zł).

Więcej w rozmowie z Karolem Stopą w Trzeciej Stronie Medalu.

Do słuchania "Trzeciej strony medalu" zapraszamy w niedzielę (17.01) w godz. 17.05-19.00.

man, PAP, PR3

Polecane

Wróć do strony głównej