Barack Obama: USA i Turcja będą kontynuować wspólną walkę z terroryzmem
Prezydent USA zapowiedział, że kwestia walki z islamskim terroryzmem będzie głównym tematem rozmów podczas zaplanowanej na sobotę wizyty wiceprezydenta USA Joe'ego Bidena w Ankarze.
2016-01-20, 08:21
Posłuchaj
Ankara atakuje islamistów w reakcji na zamach w Stambule. Relacja Wojciecha Cegielskiego/IAR
Dodaj do playlisty
W rozmowie telefonicznej przeprowadzonej z inicjatywy Białego Domu Barack Obama zapewnił przywódcę Turcji Recepa Tayyipa Erdogana o zamiarze pogłębienia współpracy w zwalczaniu IS i przekazał kondolencje w związku z niedawnymi zamachami w Stambule.
Obaj przywódcy uznali osłabienie i zniszczenie Państwa Islamskiego za wspólny cel – czytamy w oświadczeniu opublikowanym bezpośrednio po rozmowie przez Biały Dom.
Amerykański prezydent potępił też wzrost napięcia w Turcji spowodowany atakami bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) przeciwko tureckim siłom bezpieczeństwa.
W ataku bojówek KPP na posterunek policji w prowincji Diyarbakir, do którego doszło w ubiegłym tygodniu, zginęło sześć osób. Obama wezwał do podjęcia działań, które pozwolą obu stronom uniknąć dalszej eskalacji napięć.
REKLAMA
Prezydent USA zapowiedział, że kwestia walki z islamskim terroryzmem będzie głównym tematem rozmów podczas zaplanowanej wizyty wiceprezydenta USA Joe'ego Bidena w Ankarze.
Podczas samobójczego zamachu w historycznym centrum Stambułu przeprowadzonego 12 stycznia przez grupę Syryjczyków powiązanych z IS śmierć poniosło dziesięciu niemieckich turystów. 17 osób zostało rannych. Śledztwo trwa. W niedzielę sąd w Turcji zadecydował, że 10 Syryjczyków podejrzanych o powiązania ze sprawcą zamachu w Stambule będzie oczekiwać w więzieniu na rozpoczęcie procesu, natomiast 7 osób wypuszczono za kaucją.
Zdaniem tureckich władz zamachowiec był członkiem dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS) i przedostał się do Turcji z Syrii jako uchodźca.
Chan News Agency/x-news
REKLAMA
Dziennik "Hurriyet" informował, że tureckie służby MIT ostatnio dwukrotnie ostrzegały o możliwym ataku w Stambule. 17 grudnia ub.r. pisały, że IS przygotowuje samobójcze ataki. Miały być wymierzone w mieszkające w Turcji osoby, które nie są muzułmanami, oraz w cudzoziemców. Na celowniku terrorystów miały być regiony popularne wśród turystów, obszary chętnie odwiedzane przez obcokrajowców, ambasady, konsulaty i centra NATO.
Powiązany Artykuł
Media: amerykańscy komandosi wylądowali w Iraku. Będą walczyć z IS
Islamistyczno-konserwatywne władze Turcji latem ub.r. przyłączyły się do międzynarodowej koalicji zwalczającej dżihadystów i nasiliły aresztowania domniemanych członków IS.
W ubiegłym roku w Turcji doszło do dwóch zamachów przypisywanych radykałom. W eksplozjach w Suruc i w Ankarze zginęło ponad 130 osób.
pp/PAP/IAR
REKLAMA
REKLAMA