George Byron – romantyczny bojownik
Zdawał sobie sprawę z zainteresowania nowatorstwem swojej poezji, jak i skandalami, które wybuchały z racji jego licznych romansów. Nie mógł jednak przewidzieć, że wywrze tak istotny wpływ na literaturę europejską pierwszej połowy XIX stulecia.
2024-01-22, 05:30
236 lat temu, 22 stycznia 1788 roku, urodził się George Gordon Byron, jeden z największych poetów epoki romantyzmu.
Ojciec wywodził się z rodu, który swymi początkami sięgał czasów rycerzy normandzkich, przybyłych do Anglii w XI wieku wraz z Wilhelmem Zdobywcą. Matka była spokrewniona ze Stuartami. George Byron, przyszły poeta, wychowywał się w Szkocji. Do Anglii przeniósł się, gdy otrzymał tytuł lorda i zasiadł w wyższej izbie angielskiego parlamentu.
W 1809 roku nietypowym szlakiem wyruszył w podróż po Europie. Przez Hiszpanię, Portugalię i Maltę dotarł aż na Półwysep Bałkański. Droga prowadziła przez kraje objęte pożarem wojen. Efektem wojaży było dzieło "Wędrówki Childe Harolda", gdzie wyraził swoją sympatię dla ruchu powstańczego w Hiszpanii i okazał żywe zainteresowanie losami narodu greckiego, uciskanego przez Turków.
Od 1813 roku zaczynają się ukazywać drukiem powieści poetyckiej Byrona, wśród nich najsłynniejsze "Giaur" i "Korsarz". Wydarzenia polityczne ustąpiły miejsca porywom samotnych i tragicznych buntowników, skłóconych ze światem feudalno-burżuazyjnych konwencji i stosunków społecznych.
REKLAMA
W 1816 roku Byron podzielił los swoich bohaterów. Poeta, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, opuszcza ojczyznę. Do Anglii już nie wraca. Ośmioletni okres wygnania wypełnia mu twórczość literacka i działalność polityczna.
W czasie pobytu we Włoszech zetknął się z ruchem rewolucyjnym, skierowanym przeciwko Austrii. Stał się jednym z filarów ruchu karbonariuszy. Dom Byrona w Rawennie stał się tajnym arsenałem, w którym buntownicy przechowują broń.
W 1823 roku, po nieudanym powstaniu, wyjeżdża do Grecji. Wierny swoim ideałom stanął w szeregach greckich powstańców walczących z Turcją o wyzwolenie narodowe. W 1824 roku zmarł na febrę. W pamiętniku przed śmiercią zapisał: "Muszę umrzeć, czuję to. Nie rozpaczam z tego powodu, bo przyjechałem do Grecji, by zakończyć swoją męczącą egzystencję. Poświęciłem sprawie Grecji majątek i zdolności. I oto oddaję jej życie".
Nie mógł przewidzieć, że jego twórczość, niedoceniana w Anglii, spotka się z uznaniem na kontynencie i wywrze tak istotny wpływ na literaturę europejską pierwszej połowy XIX stulecia. Stworzył nurt ideowo-artystyczny zwany od jego nazwiska byronizmem.
REKLAMA
Posłuchaj audycji z cyklu "Bohaterowie prawdziwi i kreowani".
Posłuchaj
mjm
REKLAMA