Australian Open 2016: Radwańska pokonała kolejną przeszkodę. Ma swój drugi półfinał w Melbourne
Polska tenisistka w ćwierćfinale wygrała z Carlą Suarez Navarro z Hiszpanii 6:1, 6:3.
2016-01-26, 02:35
Posłuchaj
"Nie spodziewałam się, że wygram w takich dwóch setach" - powiedziała po tym spotkaniu najlepsza polska tenisistka (IAR)
Dodaj do playlisty
Polka powtórzyła tym samym swoje najlepsze osiągnięcie z imprezy w Melbourne.
Wtorkowe spotkanie było pierwszym w tej edycji Australian Open meczem Radwańskiej z rywalką z czołówki. W poprzednich czwarta na światowej liście Polka słabo zaczynała, pozwalając rywalkom przejąć inicjatywę i później musiała odrabiać straty. Tym razem od początku grała ofensywnie i kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie. Pomagała jej w tym 11. w rankingu Suarez Navarro. Hiszpanka, która w 1/8 finału miała kłopoty z kolanem, popełniała dużo niewymuszonych błędów. W efekcie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego wygrała pierwszy set 6:1.
Druga partia przyniosła więcej emocji, a spotkanie zyskało też na jakości. Kibice obejrzeli więcej długich wymian, obie zawodniczki popisywały się efektownymi zagraniami. Była to też licytacja na przełamania, których było pięć. Trzy z nich zanotowała triumfatorka ostatniej edycji WTA Finals i to ona wygrała w dwóch setach.
REKLAMA
Soooo happy to make my 2nd semifinal in Melbourne #AusOpen2016 Hugs to you all!! Mamy półfinał w Melbourne!!! #TeamAga Uściski dla Was wszystkich!! No i mam nadzieję, że jeszcze dacie radę się wyspać;)
Posted by Agnieszka Radwanska on 25 styczeń 2016
Pojedynek trwał godzinę i 22 minuty. Była to piąta konfrontacja tych tenisistek. Wcześniej Radwańska cieszyła się ze zwycięstwa siedem lat temu w 1. rundzie turnieju WTA w Toronto, rok później w meczu Pucharu Federacji oraz w 2. rundzie US Open w 2012 roku. W poprzednim sezonie w 1/8 finału w Miami ich mecz ułożył się po myśli zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego.
Radwańska w imprezie w Melbourne startuje po raz 10. z rzędu. Dwa lata temu po raz pierwszy dotarła do półfinału. Osiągnięcie to powtórzyła we wtorek. W najlepszej "czwórce" turnieju wielkoszlemowego Polka znalazła się po raz piąty. Trzy pozostałe występy w tej fazie zaliczyła w Wimbledonie. W Londynie na tym etapie zakończyła występ w 2013 roku i w poprzednim sezonie, a cztery lata temu zagrała w decydującym spotkaniu.
Starsza o rok Hiszpanka po raz ósmy z rzędu wystąpiła w Australian Open. W tej edycji powtórzyła swój najlepszy wynik, który zanotowała wcześniej w debiucie. Kolejną rywalką Agnieszki Radwańskiej będzie Serena Williams.
Wynik ćwierćfinału gry pojedynczej kobiet:
Agnieszka Radwańska - Carla Suarez Navarro 6:1, 6:3
REKLAMA
bor, PAP
TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:
II SET:
6:3 - AGNIESZKA RADWAŃSKA W PÓŁFINALE AUSTRALIAN OPEN. Tam zagra ze zwyciężczynią meczu Serena Williams - Maria Szarapowa
REKLAMA
5:3 - Bardzo nierówna jest Carla. Potrafiła zagrać nie do odebrania, by za chwilę zrobić podwójny błąd serwisowy. Nasza tenisistka będzie serwować na wygranie meczu
4:3 - Pierwszy podwójny błąd serwisowy Radwańskiej w tym starciu, ale na szczęście bez konsekwencji. "Isia" wygrywa do 15
3:3 - Kiedyś musiała wygrać zawodniczka serwująca i niestety padło na Hiszpankę. Za nami zdecydowanie najdłuższy gem meczu. Po raz pierwszy w tym spotkaniu mamy remis
3:2 - Szykuje nam się festiwal przełamań. Jak odpowie Aga?
REKLAMA
3:1 - Co zyskała tenisistka z Las Palmas de Gran Canaria już straciła. Jej liczba niewymuszonych błędów jest porażająca
2:1 - Dość nieoczekiwanie teraz przełamana Polka
2:0 - Początek drugiej odsłony bardzo podobny do przebiegu pierwszego seta. Różnica jest taka, że teraz Agnieszka najpierw wygrała swoje podanie, a później przełamała
REKLAMA
I SET:
6:1 - To już koniec tego seta. Radwańska broniąc się oddała teraz tylko jeden punkt
5:1 - Najbardziej wyrównany, efektowny i różnorodny gem. Przeciwniczka zdobywała punkty rozstawiając Agę po kątach, a ta odpowiadała skrótami i zagraniami w linię boczną. Wszystko dobrze się skończyło i Polka wygrała na przewagi
4:1 - Pierwszy gem na koncie Hiszpanki. Zakończony efektownym asem serwisowym
REKLAMA
4:0 - Przy serwisie krakowianki było już 0-30, ale cztery kolejne piłki wygrała czwarta rakieta świata. Oczywiście dwie z nich rywalka oddała "za darmo"
3:0 - Suarez Navarro pomaga jak może. Podwójny błąd serwisowy, a przy stanie 30-40 piłka wyrzucona w aut
2:0 - Gem wygrany do 15 przez "Isię". Hiszpanka nie potrafiła poradzić sobie z podaniem Agnieszki
1:0 - Radwańska wybrała przed meczem odbiór licząc, że od razu uda się przełamać rywalkę i tak faktycznie było. Ale gem z dużą ilością błędów z obu stron, piłka bardzo często lądowała w siatce
01.00 - Trwa rozgrzewka, rozpoczęcie meczu się opóźni
00.55 - Za pięć minut zaczynamy
REKLAMA
00.50 - Bukmacherzy zdecydowanie stawiają na Radwańską
00.45 - A tak prezentuje się cała drabinka
REKLAMA
00.40 - Niezwykle interesująco zapowiada się też drugi półfinał singla kobiet, w którym Serena Williams zagra z Marią Szarapową
00.35 - Dotychczas zawodniczki te zmierzyły się cztery raz i trzykrotnie lepsza była Polka. Cieszyła się ona ze zwycięstwa siedem lat temu w 1. rundzie turnieju WTA w Toronto, rok później w meczu Pucharu Federacji oraz w 2. rundzie US Open w 2012 roku. Ostatnia ich konfrontacja - w poprzednim sezonie w 1/8 finału w Miami - ułożyła się jednak po myśli Hiszpanki
REKLAMA
00.30 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Agnieszka Radwańska - Carla Suarez Navaro
Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl
PRZED MECZEM:
Zarówno rozstawiona z numerem czwartym Radwańska, jak i występująca z "10" Suarez Navarro w swoich meczach 1/8 finału były w dużych tarapatach. Krakowianka była o krok od pożegnania się z rywalizacją. W trzecim secie spotkania z 82. w rankingu WTA Anną-Leną Friedsam przegrywała już 2:5. Odrobienie strat i odniesienie zwycięstwa w dużym stopniu ułatwiły jej łapiące rywalkę skurcze, które znacząco utrudniały poruszanie się po korcie. Spotkanie trwało dwie godziny i 32 minuty.
Hiszpanka z kolei uporała się - także w trzech setach - z reprezentującą Australię Darią Gavrilovą 0:6, 6:3, 6:2. Zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego musiała walczyć nie tylko z przeciwniczką, ale i z bólem kolana.
REKLAMA
Obie tenisistki były spokojne o to, że po wyczerpujących meczach 1/8 finału do wtorku wystarczająco wypoczną, a o sobie nawzajem wypowiadają się z respektem.
Powiązany Artykuł
![radwańska 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/2166798c-7dc6-4b09-92a2-0e52f701e148.jpg)
Dramat pomoże Radwańskiej przed ćwierćfinałem?
- Wydaje mi się, że minęło trochę czasu odkąd grałyśmy ostatnio ze sobą. Carla to zawsze trudna rywalka. To trudna hiszpańska ściana jak ja to mówię. Gdy się z nią gra, to wszystko wraca na drugą stronę - opisywała z uśmiechem Hiszpankę podopieczna Tomasza Wiktorowskiego.
Zajmująca 11. miejsce w światowym rankingu Suarez Navarro z kolei zwróciła uwagę, że Polka ostatnio ma dobrą passę. W niedzielę w Melbourne wygrała 12. mecz z rzędu. W tym sezonie pozostaje niepokonana.
- Aga wygrała ostatni turniej w tamtym sezonie, wygrała pierwszy turniej w tym sezonie... To na pewno będzie trudny mecz. Znam ją bardzo dobrze, ale też cieszę się z tego awansu do ćwierćfinału i nie chcę na tym poprzestać - zadeklarowała.
REKLAMA
Ich wtorkowa konfrontacja będzie pierwszym meczem na Rod Laver Arena, korcie centralnym Melbourne Park.
bor, PAP
REKLAMA