ONZ: rozmowy pokojowe ws. Syrii rozpoczną się zgodnie z planem

Rozmowy zostaną wznowione mimo niepewności co do tego, czy wezmą w nich udział przedstawiciele syryjskiej opozycji.

2016-01-29, 12:09

ONZ: rozmowy pokojowe ws. Syrii rozpoczną się zgodnie z planem
Zniszczone miasto Homs. Foto: Bo yaser/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Grzegorz Dziemidowicz o skutkach arabskiej wiosny (Dwójka/Puls świata)
+
Dodaj do playlisty

- Rozpoczną się (negocjacje) zgodnie z planem, jednak nie znam godziny, miejsca ani nie mogę nic powiedzieć o delegacjach (...) będę miał więcej informacji w późniejszym czasie - tłumaczył rzecznik ONZ Ahmad Fawzi. Dodał, że komunikat w tej sprawie opublikuje biuro specjalnego wysłannika ONZ do Syrii Staffana de Mistury.

Dzień wcześniej rzeczniczka de Mistury, Chawla Mattar potwierdziła, że rozmowy pokojowe w sprawie konfliktu syryjskiego rozpoczną się w piątek w Genewie. Według Mattar rozmowy zostaną wznowione mimo niepewności co do tego, czy wezmą w nich udział przedstawiciele syryjskiej opozycji; wyjaśniła też, że "informacje prasowe dotyczące szczegółów logistycznych (spotkania) będą udostępnione jutro (w piątek) rano".

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

Wstrzymają bombardowania?

Wkrótce potem przedstawiciel syryjskiego Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (skrót nazwy angielskiej HNC) George Sabra powiedział w arabskiej telewizji informacyjnej Arabija al-Hadath, że opozycja "z pewnością" nie weźmie udziału w rozmowach w Genewie. W środę syryjska opozycja poinformowała, że oczekuje od ONZ wyjaśnień, zanim podejmie decyzję, czy weźmie udział w rozmowach pokojowych.

REKLAMA

Syryjski rząd zgodził się już na udział w negocjacjach, akceptując w ten sposób zaproszenie, jakie wysłał we wtorek do stron konfliktu de Mistura. Jednak wspierany przez Arabię Saudyjską opozycyjny HNC żąda, by przed rozpoczęciem rokowań siły rządowe wstrzymały bombardowania i zniosły blokadę terenów będących pod kontrolą rebeliantów. Postulaty te znalazły się w liście HNC do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna.

Spór o Kurdów

Część środowisk opozycyjnych zapowiedziała w środę, że nie wezmą udziału w rozmowach w Genewie, jeśli nie zostaną na nie zaproszeni dwaj przywódcy kurdyjscy, Saleh Muslim i Ilham Ahmed.

Wspierająca reżim prezydenta Baszara el-Asada Rosja zażądała dołączenia do reprezentacji opozycji osób spoza HNC, za którym stoją również ugrupowania uznawane przez nią za terrorystyczne.

Saleh Muslim, współprzewodniczący kontrolującej znaczne obszary północnej Syrii kurdyjskiej Partii Unii Demokratycznej (PYD), poinformował we wtorek, że nie otrzymał zaproszenia do Genewy i nic mu nie wiadomo, by jakimkolwiek przedstawicielom Kurdów zaproponowano przybycie tam.

REKLAMA

Syryjska arabska opozycja sunnicka uważa, że PYD, która walczy z Państwem Islamskim i korzysta z pomocy wojskowej USA, powinna uczestniczyć w genewskich rozmowach. Sprzeciwia się temu Turcja, traktująca PYD jako ugrupowanie terrorystyczne. 

FILM:  Lotnictwo USA przeprowadziło nalot na miejsce, w którym dżihadyści z Państwa Islamskiego mieli trzymać gotówkę. Szacuje się, że w wyniku nalotu zniszczeniu uległy miliony dolarów, ale dokładna suma nie jest znana. Nagranie, które ma dokumentować nalot i bombardowanie, opublikował Departament Obrony Stanów Zjednoczonych.

STORYFUL/x-news




Wojna w Syrii

REKLAMA

Sytuacja w Syrii jest bardzo trudna od ponad czterech lat. W marcu 2011 roku obywatele tego kraju wyszli na ulice, by protestować przeciwko władzom, a w szczególności przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Protesty zostały brutalnie zdławione przez służby bezpieczeństwa. Wówczas wybuchło zbrojne powstanie, które następnie przeobraziło się w wojnę domową.

W 2013 roku konflikt - wraz ze wzrostem znaczenia dżihadystów z organizacji Państwo Islamskie (IS) - zmienił swoje oblicze. Radykałowie walczą już nie tylko z syryjskimi wojskami rządowymi, ale także z innymi ugrupowaniami rebelianckimi. Pod koniec czerwca 2014 roku bojownicy z IS proklamowali na zajętych przez siebie terytoriach w Syrii kalifat.

Międzynarodowa koalicja, której liderem są Stany Zjednoczone, prowadzi walkę z bojownikami Państwa Islamskiego od września 2014 roku. 30 września 2015 roku kampanię lotniczą w Syrii rozpoczęła Rosja.

pp/PAP/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej