Fed Cup: mecz Polska - USA bez liderek

Polskie tenisistki w weekend zmierzą się w Kailua Kona na Hawajach z Amerykankami w meczu 1. rundy Grupy Światowej II Pucharu Federacji. W składzie biało-czerwonych zabraknie Agnieszki Radwańskiej, a w roli kapitan zadebiutuje Klaudia Jans-Ignacik.

2016-02-04, 19:13

Fed Cup: mecz Polska - USA bez liderek
Agnieszka Radwańska. Foto: Wikipedia/Christopher Johnson

Agnieszka Radwańska od 2006 roku dotychczas regularnie występowała w tych rozgrywkach. Nieobecność w lutowym spotkaniu sygnalizowała już po zakończeniu poprzedniego sezonu, tłumacząc się bogatym w starty kalendarzem oraz koniecznością odpowiedniego przygotowania do sierpniowych igrzysk. Ostateczną decyzję miała podjąć podczas Australian Open. W Melbourne krakowianka, która w pierwszej połowie stycznia nabawiła się urazu łydki, dotarła do półfinału.

Na Hawajach zagrają więc: wracająca po czterech latach do reprezentacji Magda Linette (96. WTA), mająca krótszą o rok przerwę Paula Kania (153. WTA) oraz specjalizujące się w deblu Alicja Rosolska i Klaudia Jans-Ignacik.

Ta ostatnia wystąpi w podwójnej roli. Tym spotkaniem zadebiutuje bowiem w roli kapitana biało-czerwonych. Zastąpiła na tym stanowisku Tomasza Wiktorowskiego, który przez kilka lat łączył tę funkcję z pracą trenera Agnieszki Radwańskiej, a w ubiegłym roku zrezygnował z pracy z drużyną narodową.

Ekipę prowadzoną przez Jans-Ignacik czeka bardzo trudne zadanie. Co prawda w składzie Amerykanek zabraknie liderki światowej listy Sereny Williams, ale za to wystąpią: jej starsza siostra Venus (12.), Sloane Stephens (25.), Coco Vandeweghe (46.) oraz odnosząca w ostatnich latach sukcesy w grze podwójnej Bethanie Mattek-Sands (78.).

REKLAMA

Wszystkie Polki bardzo szybko pożegnały się z rywalizacją w rozgrywanym w drugiej połowie stycznia Australian Open. Linette zarówno w singlu, jak i w deblu przegrała mecz otwarcia, Rosolska zatrzymała się na pierwszej rundzie gry podwójnej, Kania nie przeszła eliminacji singla, a w deblu odpadła - w parze z Jans-Ignacik - w pierwszej fazie.

W Pucharze Federacji trzykrotnie doszło w przeszłości do konfrontacji polsko-amerykańskich. We wszystkich przypadkach rywalizacja toczyła się w formule turniejowej. Zarówno w 1974, jak i w 1980 i 1990 roku zawodniczki z USA wygrały 3:0.

Polki w ubiegłym roku zadebiutowały w ośmiozespołowej Grupie Światowej. Przegrały jednak z Rosjankami 0:4, a w barażu ze Szwajcarkami 2:3. Amerykanki w meczu GŚ II pokonały Argentynki 4:1, ale w barażu o elitę uległy Włoszkom 2:3.

bor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej