Kartezjusz. "Myślę, więc jestem", czyli manifestacja wolności

Francuski filozof swoimi poglądami, które można streścić w słynnej maksymie "Myślę, więc jestem", dokonał rewolucji w sposobie myślenia Europejczyków. To od niego można liczyć dzieje nowożytnej filozofii.

Bartłomiej Makowski

Bartłomiej Makowski

2025-03-31, 08:05

Kartezjusz. "Myślę, więc jestem", czyli manifestacja wolności
Portret Kartezjusza pędzla Fransa Halsa z 1649, źr. Wikimedia Commons/dp

31 marca 1596 roku urodził się René Descartes, francuski uczony, ojciec filozofii nowożytnej.

Kartezjusz przyszedł na świat w szlacheckiej rodzinie francuskiej. Pochodzenie dało mu możliwość kształcenia się w kolegium jezuickim, a następnie na Uniwersytecie w Paryżu i Poitiers.

Większość dorosłego życia dzielił między Amsterdam i Paryż, z czego zdecydowanie preferował stolicę Holandii. Klimat intelektualny, w otwartych na nowe koncepcje Niderlandach, sprzyjał pracy Kartezjusza.

Francuz dokonał zwrotu w całej koncepcji filozoficznej. Głównego miejsca w jego rozważaniach nie zajmowała już kwestia natury bytu, jak to było w przypadku jego poprzedników, jej pozycję zajęły przemyślenia na temat granic i możliwości ludzkiego poznania.

REKLAMA

– Kartezjusz zaczął od sceptycyzmu metodycznego. Sceptycyzm ma oczyścić pole, by na tym polu wznieść gmach wiedzy nowej, nieczułej na ostrze sceptycyzmu i krytyki – mówił prof. Adam Sikora w audycji Jana Owsińskiego z cyklu "Filozofia człowieka".  Oto indywiduum ma prawo powiedzieć "nie", określić się w negacji w stosunku do zastanego świata. W tym sprzeciwie manifestuje swoją wolność.

Centralną figurą filozofii Kartezjusza stał się człowiek. Zdaniem gości audycji Jana Owsińskiego wpływ na wykształcenie się kartezjańskiego antropocentryzmu miał pewien polski uczony. 

Posłuchaj

Audycja Jana Owsińskiego z cyklu "Filozofia człowieka" poświęcona Kartezjuszowi. (PR, 8.05.1985) 14:19
+
Dodaj do playlisty

Poglądy filozofa wywołały burzliwe dyskusje w środowisku intelektualnym Europy Zachodniej. Sława Kartezjusza dotarła do mroźnej Szwecji. W 1649 roku Kartezjusz został zaproszony przez królową Krystynę na dwór szwedzki. Francuz był osobistym nauczycielem filozofii monarchini. Królowa wyznaczyła początek zajęć na godzinę 5 rano.

Surowy, skandynawski klimat nie służył przyzwyczajonemu do łagodnej francuskiej pogody filozofowi. Kartezjusz zachorował na zapalenie płuc i po niedługiej chorobie zmarł 11 lutego 1650 roku. Jego dziedzictwo przetrwało i odcisnęło się piętnem na cywilizacji europejskiej.

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej