Politycy grożą palcem. Banki się tłumaczą
Wczoraj przed Sejmową Komisją Finansów Publicznych banki tłumaczyły się z podnoszenia marż i opłat bankowych - mówi Wojciech Kwaśniak wiceprezes KNF.
2016-02-10, 09:51
Posłuchaj
- Większość banków podniosła marże bądź oprocentowanie kredytów mieszkaniowych. Jest to grupa 15 banków. Marże i oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych podniosło 12 instytucji finansowych. Wzrost cen rachunków bankowych nastąpiło w 9 bankach – wylicza gość radiowej Jedynki.
Rutynowe podwyżki?
Zmiany w tabeli opłat na pewno nie są spowodowane wprowadzeniem podatku bankowego - tłumaczył się między innymi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
- W 2011 roku PKO Bank Polski dokonał gruntownej modernizacji oferty produktowej, której nie było od 10 lat. Teraz jest tak, że tabela prowizji i opłat była zmieniana co roku, jako rutynowy proces – przekonuje szef banku.
Inne powody
Podniesienie opłat i prowizji rozważa między innymi Deutsche Bank, który już podniósł marże w kredytach hipotecznych. Ale powodem nie jest podatek bankowy - mówi prezes instytucji Krzysztof Kalicki.
REKLAMA
- BFG, upadające banki, środki wnoszone na pomoc biorcom kredytów hipotecznych, różne kwestie regulacyjne IT, które się z tym wiążą, nasze koszty tylko z tego tytuły 2015 roku wzrosły o 85 mln zł – wylicza rozmówca.
Politycy grożą palcem
Tłumaczenia nie spodobały się jednak Wiesławowi Janczykowi z partii rządzącej.
- Przypomnę, że jeśli chodzi o oprocentowanie kredytów konsumenckich to istnieje możliwość kształtowania ich ustawowo. Sejm nigdy się do tego nie posunął, ale może w każdej chwili to zrobić – przypomina polityk.
Ekonomiści są sceptyczni
Ekonomista Paweł Majtkowski uważa jednak, że Sejm ma tu ograniczone możliwości.
REKLAMA
- Trudno mi sobie wyobrazić, żeby instytucja państwowe naciskały na banki w kierunku obniżania ich opłat. Istnieją obszary, gdzie takie praktyki są stosowane, należą do nich przepisy europejskie na przykład dyrektywa nakazująca bankom tworzenie tanich kont rozliczeniowych – wyjaśnia rozmówca radiowej Jedynki.
Pewne możliwości ma KNF i UOKIK. Nadzór nie zajmuje się jednak budowaniem taryf opłat.
Ryzyko rośnie
A ingerowanie w to mogło by mieć negatywne skutki.
Bankowość już dziś jest biznesem wysokiego ryzyka, mógłby się okazać, że ryzyko będzie zbyt duże i nie za bardzo ktokolwiek chciałby się w ten biznes bawić.
REKLAMA
Ekspert przyznaje jednak, że podwyżki w bankach faktycznie mogą być spowodowane podatkiem bankowym.
- Jestem przekonany, że w dużym stopniu jest to przerzucenia na klienta kosztu bankowego. Bankowcy nie bardzo mają inną możliwości niż przerzucać et koszty na klienta – dodaje.
Warto jednak pamiętać, że niektóre banki nie zwiększyły cen swoich usług. Konkurencja na rynku może więc spowodować ograniczenie wzrostu cen usług bankowych.
Kamil Piechowski, abo
REKLAMA
REKLAMA