Polityka w pontyfikacie papieża Franciszka
W audycji „Szukając dziury w całym” ks. Henryk Zieliński z tygodnika „Idziemy” i publicysta katolicki Tomasz Terlikowski rozmawiali o politycznych skutkach pontyfikatu papieża Franciszka. W ostatnich dniach Ojciec Święty pielgrzymował do Meksyku i na Kubę, gdzie spotkał się z patriarchą Cyrylem.
2016-02-17, 20:14
Posłuchaj
Najwięcej komentarzy wzbudziło spotkanie papieża Franciszka z patriarchą Moskwy Cyrylem na Kubie. Przeważają opinie, że spotkanie miało wymiar nie religijny, lecz polityczny.
– Trzeba odróżnić sferę symboliczną i religijną wydarzenia od wymiaru politycznego. Wspólna deklaracja Franciszka i Cyryla wygląda tak, jakby napisano ją na Kremlu. Widać to w kwestii konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, gdzie nie wspomniano o żadnej agresji zewnętrznej. Nie padło także żadne słowo o Krymie – wymieniał w Polskim Radiu 24 Tomasz Terlikowski.
Ks. Henryk Zieliński przyznał, że w kontaktach Kościoła rzymskokatolickiego z Cerkwią Prawosławną w Moskwie nie da się uniknąć kontekstu politycznego.
– Pytano, dlaczego przyznano Watykanowi niezależność. Chodzi o to, że żaden prezydent czy premier Włoch nie może niczego nakazać papieżowi. Natomiast w realiach prawosławia jest tak, że rządzący jest głową prawosławia w danym kraju. Patriarcha Cyryl nie zrobi nic, na co nie zezwoli mu Władimir Putin – stwierdził duchowny.
Ks. Henryk Zieliński i Tomasz Terlikowski/fot.PR24/MS Więcej o politycznych wymiarach pontyfikatu papieża Franciszka w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Łukasz Warzecha.