Kryzys migracyjny. Szwecja przedłuża kontrole na granicach
- Potrzebujemy kontroli na granicach, gdyż w Niemczech przebywają tysiące uchodźców, którzy nie złożyli tam wniosków o azyl - oświadczył minister ds. migracji.
2016-03-03, 07:40
Posłuchaj
Według Morgana Johanssona, istnieje ryzyko napływu wiosną do Szwecji kolejnej fali migracji. Kontrole zostaną przedłużone na okres 30 dni.
Johansson rozmawiał w środę o kwestii uchodźców na sztokholmskim lotnisku Arlanda ze swoimi odpowiednikami z państw nordyckich. Jak poinformowano po spotkaniu, ostatecznie upadł pomysł wprowadzenia wspólnej kontroli zewnętrznych granic państw nordyckich, co proponował duński premier Lars Lokke Rasmussen.
Powiązany Artykuł
KRYZYS MIGRACYJNY - SERWIS SPECJALNY
Tej koncepcji sprzeciwiła się zwłaszcza Finlandia. Kraje nordyckie mają za to współpracować w procesie deportacji imigrantów, którym nie przyznano azylu.
Wymóg posiadania przez podróżnych wjeżdżających do Szwecji dokumentów tożsamości został wprowadzony 12 listopada ubiegłego roku. Od 4 stycznia spółki kolejowe oraz autobusowe mają obowiązek sprawdzania tożsamości osób wjeżdżających z Danii do Malmö mostem przez cieśninę Sund. Kontrole na granicy z Niemcami wprowadziła także Dania.
REKLAMA
W 2015 roku w Szwecji o azyl starała się rekordowa liczba 163 tys. imigrantów. Pod koniec stycznia szwedzkie MSW poinformowało, że ponad połowa z nich może zostać wydalona, gdyż nie spełnia wymogów.
PAP/IAR/iz
REKLAMA